Wiadomości

  • 24 grudnia 2018
  • 28 grudnia 2018
  • wyświetleń: 7294

Brakuje pieniędzy na wyjazd naszej orkiestry na Mistrzostwa Świata

Jeszcze kilka miesięcy temu była wielka radość i nadzieje, teraz jest obawa. Wyjazd Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Czechowic-Dziedzic na Mistrzostwa Świata w Kanadzie stanął pod dużym znakiem zapytania. Powód? Pieniądze.

Festiwal Zespołów Dętych i Paradnych w Gorzowie Wielkopolskim Alte Kameraden 2018
Młodzieżowa Orkiestra Dęta zakwalifikowała się do Mistrzostw Świata w Kanadzie, ale brak jest pieniędzy, by muzycy z Czechowic-Dziedzic tam polecieli. · fot. MDK Czechowice-Dziedzice


W maju tego roku Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod kierownictwem Tomasza Janusza brała udział w Międzynarodowym Festiwalu Zespołów Dętych i Paradnych w Gorzowie Wielkopolskim Alte Kameraden 2018. Tam zdobyła kwalifikację do finału Mistrzostw Świata, który w przyszłym roku ma odbyć się w Calgary w Kanadzie. Dla wielu osób miało być to ukoronowanie ciężkiej pracy.

Dziś wiemy, że niekoniecznie wyjazd się odbędzie. Temat poruszył na sesji radny Krzysztof Szczypka. Dostrzegł, że w przyszłorocznym budżecie nie zostały uwzględnione środki na wyjazd młodych muzyków na wspomniane mistrzostwa. - Czy gmina zamierza wysłać orkiestrę dętą do Kanady? - zapytał burmistrza,

- Bardzo by się chciało, serce mówi, że tak, ale sami państwo widzicie. Co możemy obiecać i zadeklarować jak to jest kwota przekraczająca 250 tysięcy złotych? Tu brakło środków na zadania rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, żeby wprowadzić do budżetu - odpowiedział radnemu Marian Błachut.

Dodał, że to spory wydatek i małe jest prawdopodobieństwo, żeby znaleźć tyle pieniędzy w budżecie. - Chęć i wola jest. Zachęcamy orkiestrę do szukania sponsorów, a także próbowania sięgnięcia po środki inne niż tylko budżetowe naszej gminy - dodał, wymieniając Ministerstwo Kultury. - Bo przecież reprezentować będą nie tylko Czechowice-Dziedzice, ale i Polskę - argumentował burmistrz, wspominając, że tam środki na tego typu potrzeby są większe niż w gminie.

Festiwal Zespołów Dętych i Paradnych w Gorzowie Wielkopolskim Alte Kameraden 2018
Wyjazd Młodzieżowej Orkiestry Dętej do Kanady stanął pod dużym znakiem zapytania. · fot. MDK Czechowice-Dziedzice


Krzysztof Szczypka poprosił burmistrza, by pomóc orkiestrze zebrać te środki. - Może pomoc w znalezieniu sponsorów? Taka sytuacja zdarza się po raz pierwszy od 2006 roku. Pozwoliliśmy im brać udział w różnego rodzaju eliminacjach, powygrywali te eliminacje, uważam, że powinniśmy dążyć do tego, aby pojechali. Pomóżmy im, zróbmy wszystko, żeby im pomóc - apelował.

Tłumaczył, że w orkiestrze występują również osoby, które pracują. - Oni również muszą urlop zaplanować wcześniej. Im wcześniej złożymy jakąś deklarację, podejmiemy jakąś decyzje, tym będzie lepiej! Pomóżmy im pojechać do Kanady - prosił.

- Panie radny, proszę tak sprawy nie stawiać! Musimy być konkretni, odpowiedzialni za działania,i słowa i czyny. "Weźmy, zróbmy, pomóżmy!", ale co pan proponuje? - Marian Błachut zwrócił się do radnego RPW. - Nie możemy tworzyć jakiś złudzeń i obiecywać. Pan mówi, że grający w tej orkiestrze już muszą planować urlop i ja mam deklarować apelem "Tak, zrobimy to!" i oni już mają załatwić urlop? Czy zdaje sobie pan sprawę jaka to jest odpowiedzialność? To kilkadziesiąt osób! Nie można dawać obietnic, przynajmniej ja nie dam gwarancji, co do której nie mam żadnych podstaw na spełnienie - odpowiedział, uzasadniając to brakiem takich kompetencji i możliwości.

Festiwal Zespołów Dętych i Paradnych w Gorzowie Wielkopolskim Alte Kameraden 2018
O wsparcie dla Młodzieżowej Orkiestry Dętej apelował na sesji radny Krzysztof Szczypka. · fot. MDK Czechowice-Dziedzice


- Mówienie "zróbmy, weźmy, pomóżmy" jest mało konkretne, mało precyzyjne. Jak pan to sobie wyobraża? Czy ma pan jakieś propozycje? - odrzekł Krzysztofowi Szczypce. Burmistrz dodał, że gmina może wyłożyć część kwoty, jeśli orkiestra otrzyma z ministerstwa 100 lub 150 tysięcy, będą też inne środki od sponsorów i zabranie 50 tysięcy, ale tylko w takiej sytuacji. - Ja ich (orkiestrę - przyp. red.) szanuję, doceniam. Wiemy jakie były początki tej orkiestry, tak samo się czujemy za nią odpowiedzialni, ja również, ale również odpowiedzialny za budżet, stan finansów i jestem daleki od zrobienia płonnych nadziei - dopowiedział.

W tym momencie radny Rodziny - Prawo - Wspólnota zapytał czy to oznacza, że muzycy mają zrezygnować z wyjazdu do Kanady. - Uważam, że pan burmistrzu jako głowa tego miasta może napisać list do ministra, podpisać, poszukać, pomóc. Pan to może zrobić, pan może się zwrócić do sponsorów. Inaczej będzie, jeśli zrobi to głowa tego miasta, a inaczej będzie jeśli to zrobi dyrygent - o to chodzi. Pan ma większe możliwości dotarcia do przedsiębiorców niż ja, niż pan dyrygent, niż wielu z nas - zasugerował Krzysztof Szczypka. Zaproponował także, by poszukać oszczędności przy organizacji gminnych imprez.

- To, co pan powiedział przed chwilą, to ja już robię. Zresztą wielokrotnie wykorzystuję hojność sponsorów do realizowania wielu zadań i tak zrobię. Nie powiedziałem ani przez moment, że ja nie wesprę orkiestry w staraniach o dofinansowania, chociaż w ministerstwie kultury. Ale pan teraz dopiero wymienił konkret! Zapewniam, że ani przez moment nie wyobrażałem sobie, że oni sami sobie mają z tym radzić - odpowiedział na propozycję radnego Marian Błachut.

Festiwal Zespołów Dętych i Paradnych w Gorzowie Wielkopolskim Alte Kameraden 2018
Młodzieżowa Orkiestra Dęta podczas Festiwalu Zespołów Dętych i Paradnych w Gorzowie Wielkopolskim Alte Kameraden 2018 · fot. MDK Czechowice-Dziedzice


Burmistrz dodał, że to nie ma gwarancji, że takie rozmowy przyniosą skutek. - Czy Ministerstwo Kultury wyjdzie naprzeciw takiej prośbie? Nie wiem. Do sponsorów tak samo napiszę w imieniu orkiestry, ale jaki będzie skutek też nie potrafię powiedzieć - odparł i zgodził się, ze czas tutaj jest bardzo istotny, albowiem grupa jest duża, a przelot do Kanady należy wcześniej przygotować logistycznie.

- Jaka będzie zwrotność w otrzymaniu informacji, decyzji tych, do których się zwrócimy, a kiedy będzie trzeba podejmować decyzję czy pojadą czy nie, to dziś tego nie powiem. Podchodzę poważnie i odpowiedzialnie do sprawy - tłumaczył Marian Błachut. - Kończąc, jeśli chodzi o wystosowanie pisma, z moim podpisem, apelem, do tych wymienionych osób, to sprawa jest bezdyskusyjna, nie wymaga dyskusji i deklaracji - to czynię prawie codziennie i w tej sprawie bez zawahania zrobię - zapewnił.

- Panie burmistrzu i tego oczekiwałem - dodał na podsumowanie dyskusji Krzysztof Szczypka.

Oskar Piecuch / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.