12 grudnia przed godziną 15.00 na ul. Zamkowej w Czechowicach-Dziedzicach autobus komunikacji miejskiej uderzył w drzewo. Do szpitala zostały zabrane 4 osoby. Jak przekazał portalowi czecho.pl Rafał Kupczak, prezes czechowickiego PKM, w firmie trwa wewnętrzna procedura wypadkowa, ponadto trwa ocena, czy pojazd, który uległ wypadkowi, nadaje się do dalszej eksploatacji.

Przypomnijmy, o wypadku informowaliśmy w artykule "Kolizja autobusu z drzewem. 4 osoby poszkodowane". Jak przekazała nam asp. sztab. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, najprawdopodobniej kierowca wpadł w poślizg. Wymijając inny pojazd, zbyt mocno zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Do szpitala na profilaktyczne badania zostały zabrane 4 osoby przytomne z urazami głowy - 3 dzieci i 1 osoba dorosła. Autobusem podróżowało łącznie 9 osób.

- Wewnętrzna procedura wypadkowa jest w toku. Kierowca autobusu to doświadczony pracownik z wieloletnim stażem. Na pewno jedną z przyczyn zdarzenia były fatalne na wówczas warunki drogowe. Wg naszych informacji, na tą chwilę żadna z osób uczestniczących w zdarzeniu nie doznała obrażeń, które zmuszałby ją do pozostawania w szpitalu - powiedział portalowi czecho.pl Rafał Kupczak, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach.

Autobus, który uległ wypadkowi, to Solaris Urbino 10 III z 2011 roku, o numerze taborowym 03. Jakie będą dalsze losy pojazdu? - Czekamy na opinię rzeczoznawcy i w zależności od oceny podejmiemy decyzję czy naprawiamy czy też wycofujemy autobus z eksploatacji. Autobus posiadał oprócz obowiązkowego ubezpieczania OC również ubezpieczenie AC, co potencjalne może umożliwić nam zakup używanego autobusu - stwierdził prezes Kupczak.

- Jest nam bardzo przykro, że doszło do tego zdarzenia, bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem - podkreślił Rafał Kupczak, prezes czechowickiego PKM.