W piątek, 30 grudnia przed godziną 19.30 ulicami Zabrzega i Czechowic-Dziedzic prowadzony był pościg za kierowcą osobowego Volkswagena.

Jak udało się ustalić naszemu portalowi, pościg zakończył się na ulicy Dolnej, po próbie pieszej ucieczki kierowcy Volkswagena. Wcześniej na ulicy Grabowickiej, w rejonie "Hatali", doszło do zderzenia pojazdu uciekiniera z zaparkowanym samochodem.

- Mężczyzna kierujący pojazdem marki Volkswagen nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Pościg prowadzony był od Zabrzega, a zakończył się w Czechowicach-Dziedzicach. Zatrzymany posiadał zakaz prowadzenia pojazdów oraz był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności - przekazała naszemu portalowi asp. szt. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej.

Jak dodała, w trakcie ucieczki kierowca Volkswagena spowodował trzy kolizje - z osobowym Fiatem, zaparkowanym Peugeotem oraz z radiowozem. Nikomu nic się nie stało. Przedstawicielka stróżów prawa zdecydowanie zdementowała informacje, jakoby podczas pościgu padły strzały. Przypomnijmy, takie były wcześniejsze relacje naszych czytelników.

Jak ustaliliśmy, Volkswagen Polo posiadał tablice rejestracyjne z Żor. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł nasz portal, stróże prawa przeszukiwali teren, przez który uciekał kierowca Vokswagena.