Czechowiczanin Wojciech Kaprzyk niedawno odwiedził Stany Zjednoczone. W ramach podróży zawitał między innymi do The Smithsonian's National Air and Space Museum w Waszyngtonie. Po powrocie do Polski postanowił uwiecznić księżyc na zdjęciach i nagraniu oraz podzielić się pewnym spostrzeżeniem.

Mieszkaniec Czechowic-Dziedzic postanowił wykonać kilka ujęć oraz nagrać księżyc w piątek 16 lutego, przede wszystkim dzięki dobrej widoczności. Przy okazji podzielił się ciekawym spostrzeżeniem.

- Żółtą kropką na środku dzisiejszego księżyca zaznaczyłem rejon Morza Spokoju (Mare Tranquillitatis), gdzie 20 lipca 1969 roku wylądowała misja Apollo 11. Neil Armstrong chodził po księżycu w TYM dokładnie skafandrze - wyjaśnia czechowiczanin.

Mowa o ubraniu, które można obecnie podziwiać w The Smithsonian's National Air and Space Museum w Waszyngtonie, gdzie czechowiczanin był na początku lutego razem ze swoim synem Piotrem. - Niesamowite, czego jako ludzie dokonaliśmy w ostatnich wiekach... - zaznaczył.

Nagranie księżyca z 16 lutego możecie obejrzeć powyżej. Nie udałoby się go wykonać dzięki "mocarnemu" obiektywowi aparatu, który możecie zobaczyć pod tym tekstem.