Pogotowie przeciwpowodziowe we wszystkich 10 gminach powiatu bielskiego, które nawiedziła powódź błyskawiczna po nawalnych deszczach zostało odwołane.
- Monitorujemy na bieżąco stany wód w rzekach regionu oraz prognozy pogody. Tendencje są malejące, stan ostrzegawczy jest przekroczony tylko na Wiśle w stacjach: Jawiszowice i Bieruń Nowy w sąsiednim powiecie oświęcimskim, stąd taka decyzja - mówi starosta bielski Andrzej Płonka. Samorządowiec dodaje, że martwić mogą prognozy pogody na kolejne dni które przewidują deszcz. - Mamy jednak nadzieję, że nie powtórzy się tak intensywny opad jak to było we wtorek - dodaje starosta Płonka.
W wyniku powodzi spowodowanej przez nawalne deszcze najbardziej ucierpiały w powiecie bielskim: gmina Jasienica, gmina Czechowice-Dziedzice, gmina Wilamowice oraz gmina Kozy. W 3 pierwszych obowiązywał w związku z tym alarm przeciwpowodziowy ogłoszony przez starostę bielskiego, w pozostałych gminach - pogotowie przeciwpowodziowe.
Obecnie trwa szacowanie szkód. Burmistrzowie/wójtowie powołali komisje ds. szacowania szkód w swoich gminach, które pracują w terenie. Starty na mieniu powiatowym także będą szacowane przez komisję powiatową. Chodzi głównie o drogi, przepusty i mosty. Wszystkie mosty i drogi powiatowe są przejezdne, także most w Czechowicach-Dziedzicach w ciągu ul. Bestwińskiej na rzece Biała, gdzie woda uszkodziła umocnienie przyczółka przeprawy (cały czas był przejezdny, ale będzie wymagał naprawy) oraz most na ul. Zabrzeskiej w Ligocie, który był wyłączony z użytkowania na czas wysokiego stanu wód. Wszystkie te obiekty są na bieżąco monitorowane, oceniany będzie ich stan techniczny.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.