Gorące tematy

  • 30 kwietnia 2020
  • 3 maja 2020
  • wyświetleń: 5743

Jacek Cwetler: Na majówkę do Żabiego Kraju

Już za kilka dni zacznie się pora majówek. W tym roku nie pojedziemy do Tunezji, Egiptu, nad Adriatyk, do Dubrownika czy Splitu. Ba, nie pojedziemy nawet na żagle na Mazury, nad Bałtyk czy na tatrzańskie szlaki.

Uwaga - już wkrótce ruszamy z serwisem Felietony. Na początek przedstawiamy felieton Jacka Cwetlera "Na majówkę do "Żabiego Kraju". Jeśli chcesz opublikować swój felieton, wyślij go na adres redakcja@czecho.pl. Najciekawsze opublikujemy na łamach portalu, a niektórym autorom zaproponujemy stałą współpracę. Osobom publikującym felietony gwarantujemy najwyższą jakość komentarzy i zero hejtu! Zapraszamy do współpracy!


Może to dobra pora by poznać nasze rodzime walory przyrodniczo - historyczne i zwrócić uwagę na naszą gminę, należącą do krainy, zwaną "Żabim Krajem". To obszar ciągnący się od Czechowic-Dziedzic, przez Zabrzeg, Ligotę Bronów, Landek, Wapiennicę, Iłownicę, Landek, Chybie, Mnich, Zaborze,Drogomyśl, Kończyce Małe i Kończyce Duże, Zebrzydowice, etc. Stolicą tej przepięknej, aczkolwiek podmokłej krainy jest Strumień.

Obszar mokradeł, bagien, łąk, lasów, pełen cieków wodnych, strumieni, rzek (przede wszystkim Wisła), pełen jest siedlisk ptaków, ryb i zwierząt. Zamieszkany przy okazji przez baśniowe stwory: utopce, wodniki, rusałki, skrzaty, młynarzy i pastuszków. Wszystko to można odnaleźć w przepięknych podaniach i legendach, które m.in. zebrał dla nas Gustaw Morcinek, który przez kilka lat był nauczycielem języka polskiego w Szkole w Ligocie (dziś im. ks. Józefa Tischnera). On po pracy brał kajet, pióro lub ołówek i wyruszał pieszo od chaty do chaty i spisywał opowiadane przez miejscowych baśnie i podania, a czasem i historie prawdziwe, które potem przekształcał w piękne powiastki. Ocalił dla nas całe dziedzictwo baśniowe Śląska Cieszyńskiego. W najbliższym czasie podrzucę Państwu na łamy portalu czecho.pl, jedną z legend związanych z naszą gminą, która nigdy nie została wydana w naszych miejskich wydawnictwach. Dla większości będzie to prapremiera i mam nadzieję, że hit.

To także kraj, który swymi początkami sięga do czasów pierwszych Piastów, którzy już za panowania Mieszka I, w Cieszynie wznieśli warownie. W czasach przed Piastowskich tereny te zasiedlali Gołęszyce. Cieszyn jest jednym z najstarszych miast Polski, pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 820 roku. Kraina patrycjuszy, mieszczan, pasterzy, wołochów, chłopów, fabrykantów, katolików i ewangelików. Ludność posługiwała się swoją gwarą, miała własne tradycje, obrzędy i stroje.

"Żabi Kraj" to raj dla podróżników, rowerzystów, wodniaków i wędkarzy, można popodpatrywać świat zwierząt, ptaków i roślin - rosiczka (owadożerna roślina), zimorodki, ślepowrony, czajki, dzięcioły, kormorany, sarny, borsuki lub zające.

Można również podążyć szlakiem historycznych władców Czechowic- Czelów i Wilczków, po których na terenie tej krainy zostało wiele śladów:
Czelowie- Dzięgielów (zamek rodowy), kościół pw.św. Marcina w Leśnej Dolnej - grobowiec Achaczego Czelo, Zebrzydowice - renesansowwa płyta grobowa Anny Czelówny, żony Jerzego Żiżki oraz pamiątki po nich w Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie.
W Zebrzydowicach znajdą także Państwo grób księdza Antoniego Janusza, z Dziedzic (Żebraczy), który w XIX wieku jako pierwszy przetłumaczył na język polski "Kancjonał". Poświęcona mu tablica znajduje się w kościele pw. św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach ( w tym miejscu stał dom, w którym urodził się i wychował ksiądz Antoni).

Wilczkowie - Czechowice Górne (ruiny zamku), Kończyce Małe (pałac), Drogomyśl (pałac, dziś Ośrodek Rechabilitacji).

"Żabi Kraj" graniczy z "Krainą Karpia", która ciągnie się od Bestwiny, Kaniowa, Dankowic, poprzez Jawiszowice, Oświęcim aż do Zatora, to obszar dawnego Księstwa Oświęcimskiego. Do 1316 roku tereny te były częścią Księstwa Cieszyńskiego.

Skąd się wzięła nazwa "Żabi Kraj". Po I wojnie światowej użył jej lokalny etnograf i regionalista, Ludwik Kobiela, który popełnił książkę pt "Żabi Kraj". I Tak się przyjęło i zostało do dziś.
Ludwik Kobiela jest także ojcem popularnego w latach 60- i 70-tych XX wieku aktora - Bogusława, znanego choćby z filmu "Zezowate szczęście".

Można też nie ruszając się z naszego miasta podążyć toponimicznym szlakiem i poznać dzieje naszego miasta, które w dawnych wiekach było jedną wielką knieją, poznając nazwy dzielnic i przysiółków, świadczące o leśnych prapoczątkach naszej miejscowości, mi.in.: Świerkowice, Lipowiec, Brzeziny, Grabowice, Dolny Las, Górny Las, Gaj, Lesisko. Lasek, Podraj, etc.

Wszystko zmieniło się w połowie XIX wieku, kiedy Dziedzice przyłączoną do Uprzywilejowanej Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda i rozpoczęły się nasze industrialne dzieje.

Odkrycie własnej "Małej Ojczyzny" może być tak samo frapujące jak poznawanie wielkiego świata. Zresztą i tak nie mamy w tym roku innego wyjścia.

W drogę, pamiętając o zachowaniu odległości, o maseczkach, o płynach antybakteryjnych i o uśmiechu dla każdego kogo spotkacie na szlakach "Żabiego Kraju".



(jac.)

Jacek Cwetler / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.