Gorące tematy

  • 4 maja 2021
  • wyświetleń: 5268

Wspólnymi siłami udało się uratować jesion rosnący w centrum

O akcji zbierania podpisów pod petycją w sprawie zachowania jesionu rosnącego przy skrzyżowaniu ulic Traugutta i Słowackiego pisaliśmy w połowie kwietnia. Jednak do wycinki nie dojdzie! Jak poinformował Mikołaj Siemaszko z grupy Czechowiczanie dla Przyrody, drzewo udało się uratować wspólnymi siłami, dzięki współpracy na linii samorząd - mieszkańcy.

"Krzyżyk nie oznacza skarbu". Dzięki petycji chcą uratować drzewo
Wspólnymi siłami udało się uratować jesion rosnący w centrum · fot. Czechowiczanie dla przyrody


- Po niespełna dwóch tygodniach od rozpoczęcia zbierania podpisów pod petycją dotyczącą zachowania jesionu wyniosłego rosnącego przy skrzyżowaniu ulic Romualda Traugutta i Juliusza Słowackiego w Czechowicach-Dziedzicach zawiozłem ją do Starostwa Powiatowego, Zarządu Dróg Powiatowych i Urzędu Miasta Czechowice-Dziedzice. Pod petycją za ocaleniem jesiona podpisały się 573 osoby w tym 514 zameldowane w gminie Czechowice-Dziedzice. Ponad pół tysiąca głosów za zachowaniem drzewa! Dziękuję każdemu, kto podpisał petycję - napisał w mediach społecznościowych Mikołaj Siemaszko, administrator i jeden z założycieli grupy Czechowiczanie dla Przyrody.

- Jesion o którego walczymy jest dla mnie symbolem radykalnego sprzeciwu mieszkańców Czechowic-Dziedzic przeciwko bezmyślnemu wycinaniu zdrowych drzew. Dziękuję Wam za to, że jesteście i możemy wspólnie próbować zmieniać otaczającą nas rzeczywistość na lepszą! - dodał miłośnik przyrody z naszego miasta.

Wspólnymi siłami udało się uratować jesion rosnący w centrum
Wspólnymi siłami udało się uratować jesion rosnący w centrum · fot. Mikołaj Siemaszko


W starania o zachowanie drzewa włączył się również Marian Błachut, burmistrz Czechowic-Dziedzic. - Składam Wam również wielkie podziękowania za tak dużą determinację i zaangażowanie w zbieranie podpisów pod petycją w sprawie jesionu. Największe podziękowania składam na ręce Pana Mikołaja Siemaszko, do którego zwróciłem się z prośbą o zbieranie podpisów i za zorganizowanie całej tej akcji oraz poświęcony czas - napisał samorządowiec w mediach społecznościowych.

- Chciałbym też doprecyzować tę informację uspokajając Was wszystkich, że jesion nie będzie wycięty, o czy zapewnił mnie pan starosta Andrzej Płonka. Kiedy pojawił się temat decyzji na wycinkę tego jesionu, podjąłem niezwłoczne działania w celu powstrzymania przez pana starostę i Zarząd Dróg Powiatowych jej wykonania - i to się udało. Informacja taka została już wcześniej przeze mnie przekazana, jednak musimy zdawać sobie sprawę z tego, że są osoby dla których ten jesion jest przeszkodą i dlatego występowały z wnioskiem o jego wycinkę. Sprawa ciągnie się już od wielu lat, więc teraz potrzebne jest wykazanie ważnego interesu społecznego, który pozwoli jej nie wykonać, mimo, że inni domagali się wycinki. Tym ważnym interesem społecznym są Wasze podpisy o pozostawienie jesionu. W imieniu naszej gminy zapewniłem pana starostę i ZDP o ciągłym monitorowaniu stanu kondycji zdrowotnej jesionu, a także o poszerzeniu chodnika, w tym miejscu, gdzie on rośnie, dając mu więcej przestrzeni do życia, a pieszym do przejścia - podkreślił burmistrz.

mp / czecho.pl

źródło: Czechowiczanie dla przyrody

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.