
Gorące tematy
- 16 czerwca 2024
- wyświetleń: 12408
Brutalne pobicie w Sosnowcu. Nie żyje były piłkarz MRKS Czechowice-Dziedzice
Sosnowieccy kryminalni zatrzymali trzech nastolatków, którzy na terenie Sosnowca brutalnie pobili 28-letniego mężczyznę. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna, piłkarz Marcin Mizia, zmarł w szpitalu.

Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór. Wtedy sosnowieccy policjanci zostali powiadomieni o tym, że w Sosnowcu przy ulicy Zaruskiego - w rejonie stadionu - doszło do pobicia mężczyzny.
- Przybyli na miejsce mundurowi zastali nieprzytomnego 28-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju z obrażeniami ciała. Mężczyzna w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala, a policjanci podjęli natychmiastowe działania, by ustalić okoliczności tego zdarzenia i zatrzymać sprawców - relacjonuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.
W wyniku skrupulatnych ustaleń sosnowieccy policjanci następnego dnia zatrzymali trzech 16-letnich mieszkańców Sosnowca, którzy brutalnie zaatakowali i pobili 28-latka. Niestety, obrażenia jakich doznał jastrzębianin były na tyle poważne, że w środę 12 czerwca mężczyzna zmarł w szpitalu.
- Za popełniony czyn karalny pobicia, którego skutkiem była śmierć człowieka nieletni odpowiedzą przed sądem. Wszczęte w sprawie postępowanie ma na celu wyjaśnienie wszystkich szczegółowych okoliczności i przyczyn tego zdarzenia - podsumowują katowicka KWP.
Ofiarą nastolatków był Marcin Mizia, funkcjonariusz służby więziennej, były piłkarz między innymi MRKS Czechowice-Dziedzice, który w ostatnim czasie reprezentował barwy Spójni Landek.
- Za zgodą rodziców pracuje aparatura medyczna w celu pobrania organów do przeszczepów, tym samym jest to ogromny dar Marcina dla ratowania życia innych chorych... Odpoczywaj w pokoju wiecznym Miziol - na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Z tego miejsca przesyłamy najszczersze kondolencje rodzinie i najbliższym Marcina - napisała w mediach społecznościowych Spójnia Landek.
Loading...
Wspomnienie tragicznie zmarłego piłkarza zamieścił także MRKS Czechowice-Dziedzice.
- Szok, niedowierzanie, bezsilność, ogromny smutek i wiele innych tego typu słów ciśnie się na usta, gdy przychodzi pisać o tak dramatycznych wydarzeniach... W środowe przedpołudnie potwierdzona została informacja o śmierci Marcina Mizi - byłego zawodnika MRKS Czechowice-Dziedzice (w sezonach 2021/22 i 2022/23), który w minioną niedzielę w Sosnowcu został brutalnie pobity w trakcie obchodów Dni Miasta. Cała społeczność naszego klubu łączy się w bólu z rodziną i bliskimi Marcina, oraz składa głębokie wyrazy współczucia. "Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej". Spoczywaj w pokoju Marcin - napisał czechowicki klub na Facebooku.
Loading...
Marcin Mizia był funkcjonariuszem służby więziennej - pracował w Zakładzie Karnym w Jastrzębiu-Zdroju. -Był pasjonatem sportu- od wielu lat grał w piłkę nożną. Był wychowankiem MOSiR w Jastrzębiu-Zdroju, aktualnie był piłkarzem KS Spójni Landek. Ruch i aktywność sportowa były dla niego pasją, sposobem spędzania wolnego czasu. Jako funkcjonariusz cechował się rzetelnością, zaangażowaniem i oddaniem. Był życzliwym i uczynnym kolegą - możemy przeczytać we wpisie zamieszczonym na facebookowym profilu ośrodka.
Loading...
ZOBACZ TAKŻE

Gorący tematPobita kobieta leżała na środku jezdni. Gdyby nie czechowiccy sokiści, doszłoby do tragedii

Gorący tematŚmiertelne zatrucie tlenkiem węgla w domu przy ul. Niepodległości

Gorący tematBójka przy ul. Michałowicza. Interweniowało kilka patroli policji i pogotowie

Zabójcza końcówka MRKS z Beskidem Skoczów. Czechowiczanie kończą udaną rundę jesienną

Zwycięska seria trwa. MRKS pewnie wygrywa w Żywcu

Dobra passa trwa. MRKS Czechowice-Dziedzice zalicza siódme zwycięstwo z rzędu
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.