Ustalono, że włamywacze uciekli w kierunku rzeki Iłownica, po drodze pozostawiając skradzione przedmioty. Na szczęście na jednym z domków była zainstalowana kamera, która nagrała mężczyzn szabrujących altanki.

Strażnicy miejscy udali się pieszo w teren celem ustalenia i schwytania sprawców. Przypuszczano, iż sprawcy, których miało być trzech, w dalszym ciągu mogli ukrywać się w krzakach. Po kilkunastu minutach strażnicy usłyszeli głosy dobiegające od strony torów kolejowych, tam też w rejonie torowiska ujęto dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 26 i 27 lat, którzy odpowiadali rysopisowi sprawców włamania nagranemu przez działkowy monitoring. Osoby te przekazano policji w celu podjęcia dalszych czynności.