Od stycznia zużyte tekstylia oddajemy wyłącznie do PSZOK - u

Zużytą odzież, pościel, firany, obrusy, koce, ręczniki czy obuwie trzeba będzie przekazywać do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (tzw. PSZOK). Tekstyliów nie będzie można nie tylko wyrzucić do pojemników na odpady zmieszane, ale również zostawić w pobliżu śmietników, co do tej pory często się zdarzało.

Z informacji przekazywanych przez gminy, wynika, że nie planują poszerzania selektywnej zbiórki odpadów o kolejną frakcję. Dla mieszkańców bloków i domów prywatnych wiązałoby się to koniecznością postawienia dodatkowego pojemnika, a tym samym ze wzrostem opłat za gospodarowanie odpadami. Samorządowcy zapowiadają natomiast organizowanie zbiórek tekstyliów na zasadach zbliżonych do odbiorów odpadów wielkogabarytowych.

Innym sposobem na pozbycie się używanej odzieży może być wrzucenie jej do pojemników instytucji charytatywnych. Takie pojemniki znajdują się w każdej miejscowości. Ubrania, które chcemy w ten sposób przekazać innym, muszą być czyste i nadawać się do dalszego użytkowania. Coraz popularniejsze stają się także sklepiki charytatywne, w których można zostawić odzież, obuwie i inne tekstylia.

Regulacje dotyczące zbiórki i recyklingu zużytych tekstyliów będą obowiązywały na terenie całej Unii Europejskiej. Wprowadzenie nowych przepisów to efekt zmian wprowadzonych 30 maja 2018 roku do unijnej dyrektywy odpadowej. Mają one ograniczyć degradację środowiska spowodowaną wyrzucaniem starej odzieży. Przeciętny mieszkaniec UE w ciągu roku kupuje ok. 26 kg nowej odzieży i wyrzuca ok. 12 kg odpadów tekstylnych. W skali globalnej w ciągu roku wytwarzanych jest ok. 113 mln ton odpadów tekstylnych. Recyklingowi poddawana jest tylko niewielka część z nich. Zdecydowana większość jest spalana lub przez dziesiątki lat zalega na wysypiskach śmieci.