Pierwsze informacje mówiły o potrąceniu dziecka przez samochód osobowy. Jak się okazało, doszło do zupełnie innego zdarzenia.

Jak przekazała nam asp. szt. Katarzyna Chrobak, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej, 12-latek jadący na hulajnodze po chodniku nie zachował ostrożności i wjeżdżając na jezdnię uderzył w bok przejeżdżającego Volkswagena Golfa.

Policjanci nie informują, czy nastolatek poruszał się na zwykłej, czy elektrycznej hulajnodze. Chłopcu nic się nie stało. Kierowca Volkswagena Golfa był trzeźwy. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.