Biały trzeci w finale MBTM

- Bardzo Wam wszystkim dziękuję za oddane smsy - powiedział po programie redakcji czecho.pl Biały. - Stacja Polsat wyraziła zgodę na podanie informacji, iż zająłem 3 miejsce w głosowaniu smsowym. Jestem szczęśliwy, że znalazłem się w pierwszej trójce finalistów. Jak dla mnie to niesamowity sukces i wyróżnienie ponieważ poziom wszystkich uczestników był bardzo wysoki.

- Tym razem wybór mojego utworu jest czystym zbiegiem okoliczności. Cieszę się że tak się złożyło - powiedział redakcji czecho.pl Sebastian przed finałem muzycznego show telewizji Polsat.

Kawałek nie przypadł jednak do gustu jury, które oceniło czechowiczanina cztery razy "nie". Choć wielu osobom piosenka się podobała, to głosów tym razem nie wystarczyło, by zwyciężyć.

- Dziękuję wszystkim za tak ogromne wsparcie i motywację. Cieszę się, że przy tak dużej oglądalności miałem możliwość zaprezentowania tak ważnych utworów dla mnie oraz dla was - powiedział jeszcze przed występem raper.

Warto wspomnieć, że Biały wcześniej wsparł inicjatywę młodej uczestniczki Aleksandry Dzwigały, która część swoich zdobytych pieniędzy w programie Must Be The Music przeznaczyła na leczenie 4-letniej Oliwki chorującej na raka. Przyczyniła się również do charytatywnego koncertu który odbędzie się końcem maja w Ostrołęce zapraszając również przy tym Białego

- Jestem zachwycony postawą tak młodej artystki. Coś niesamowitego. Biorę również udział w tej zbiórce pieniędzy i jeżeli uda mi się wygrać program część pieniędzy przeznaczę na leczenie chorej dziewczynki z Ostrołęki - obiecał przed finałem Sebastian Białek.

Przypomnijmy, że w półfinale raper Biały zaprezentował utwór "Nie płacz", oddający hołd czechowiczance, koleżance z klasy, która straciła życie w wypadku motocyklowym. Kawałek nie zachwycił jury programu, które zarzuciło mu, że przekracza on pewne granice. Widzom utwór najwidoczniej się podobał, gdyż swoimi głosami wysłali Białego do finału.