Rozrywka
- 19 marca 2004
- wyświetleń: 759
Rozpoczął się Tydzień Filmu Polskiego!
Dzisiaj (piątek) rozpocznie się w czechowickim kinie „Świt” Tydzień Filmu Polskiego. Pierwszego dnia będziemy mogli obejrzeć „Ciało” i „Tajemnicę Alexandry”.
Pierwszy z filmów to nagrodzona Złotą Kaczką, nieco makabryczna komedia dwóch początkujących filmowców: Andrzeja Saramonowicza i Tomasza Koneckiego. Brak kosztownych dekoracji i efektów zrekompensowali ciekawym, wielowątkowym scenariuszem oraz dużą dawką humoru. Wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności jeden z bohaterów ginie uderzony walizką. Drugi nie może tego zgłosić na policję, gdyż wiezie skradzione z kościoła precjoza. Postanawia więc udawać, że jego towarzysz śpi. To w efekcie powoduje wiele komicznych sytuacji. W filmie napotkamy wiele barwnych postaci takich jak: bliźniaki syjamskie Henryka i Zygmunta Trzecich, dwie przebojowe siostry zakonne, tajemniczą babcię Wandę wraz z bystrą wnuczką Olą i wiele innych.
Drugim godnym polecenia filmem jest australijska „Tajemnica Aleksandry” Rolfa de Heera. Film niewiele ma wspólnego z polskim kinem. Powinna to jednak zrekompensować ciekawa fabuła w nieco hitchcockowskim stylu i podkreślająca nastrój niepokoju muzyka. Steve, to typowy amerykański czterdziestolatek. Ma żonę, dzieci, poukładane życie i właśnie dostał awans. W dniu swych czterdziestych urodzin wraca do domu spodziewając się przyjęcia-niespodzianki. Mieszkanie jest puste. W jednym z pokoi znajduje opakowaną w ozdobny papier, tajemniczą kasetę VHS z napisem „Obejrzyj mnie”. Prezent okazuje się być przysłowiową „puszką Pandory”.
W sobotę warto wybrać się na nagrodzony wieloma krajowymi i międzynarodowymi nagrodami film Andrzeja Jakimowskiego „Zmruż oczy”. Zbigniew Zamachowski gra żyjącego na odludziu wśród garstki znajomych, zdziwaczałego ex-nauczyciela. Po ucieczce z domu znajduje u niego schronienie dziesięcioletnia dziewczynka. Między nimi, niczym między Leonem Zawodowcem, a małą Mathilde, pojawia się nić przyjaźni.
W niedzielę z czystej ciekawości wybiorę się na „Pornografię” Jana Jakuba Kolskiego. Na pewno nie będzie to kino lekkie w odbiorze, jednak chciałbym sprawdzić czy rzeczywiście film wart jest tego szumu, jaki się ostatnio wokół niego wytworzył. Poza tym będzie to ciekawe dopełnienie niedawnej wizyty w Pszczynie Krzysztofa Majchrzaka - jednego z występujących w filmie aktorów.
Miłosz Klemens – Klub Miłośników Polskich Komedii
Pierwszy z filmów to nagrodzona Złotą Kaczką, nieco makabryczna komedia dwóch początkujących filmowców: Andrzeja Saramonowicza i Tomasza Koneckiego. Brak kosztownych dekoracji i efektów zrekompensowali ciekawym, wielowątkowym scenariuszem oraz dużą dawką humoru. Wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności jeden z bohaterów ginie uderzony walizką. Drugi nie może tego zgłosić na policję, gdyż wiezie skradzione z kościoła precjoza. Postanawia więc udawać, że jego towarzysz śpi. To w efekcie powoduje wiele komicznych sytuacji. W filmie napotkamy wiele barwnych postaci takich jak: bliźniaki syjamskie Henryka i Zygmunta Trzecich, dwie przebojowe siostry zakonne, tajemniczą babcię Wandę wraz z bystrą wnuczką Olą i wiele innych.
Drugim godnym polecenia filmem jest australijska „Tajemnica Aleksandry” Rolfa de Heera. Film niewiele ma wspólnego z polskim kinem. Powinna to jednak zrekompensować ciekawa fabuła w nieco hitchcockowskim stylu i podkreślająca nastrój niepokoju muzyka. Steve, to typowy amerykański czterdziestolatek. Ma żonę, dzieci, poukładane życie i właśnie dostał awans. W dniu swych czterdziestych urodzin wraca do domu spodziewając się przyjęcia-niespodzianki. Mieszkanie jest puste. W jednym z pokoi znajduje opakowaną w ozdobny papier, tajemniczą kasetę VHS z napisem „Obejrzyj mnie”. Prezent okazuje się być przysłowiową „puszką Pandory”.
W sobotę warto wybrać się na nagrodzony wieloma krajowymi i międzynarodowymi nagrodami film Andrzeja Jakimowskiego „Zmruż oczy”. Zbigniew Zamachowski gra żyjącego na odludziu wśród garstki znajomych, zdziwaczałego ex-nauczyciela. Po ucieczce z domu znajduje u niego schronienie dziesięcioletnia dziewczynka. Między nimi, niczym między Leonem Zawodowcem, a małą Mathilde, pojawia się nić przyjaźni.
W niedzielę z czystej ciekawości wybiorę się na „Pornografię” Jana Jakuba Kolskiego. Na pewno nie będzie to kino lekkie w odbiorze, jednak chciałbym sprawdzić czy rzeczywiście film wart jest tego szumu, jaki się ostatnio wokół niego wytworzył. Poza tym będzie to ciekawe dopełnienie niedawnej wizyty w Pszczynie Krzysztofa Majchrzaka - jednego z występujących w filmie aktorów.
Miłosz Klemens – Klub Miłośników Polskich Komedii
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.