
Sport
- 12 sierpnia 2012
- wyświetleń: 3213
MRKS - Nadwiślan Góra 0:6!
Ten dzień piłkarze MRKS Czechowice-Dziedzice będą pewnie chcieli szybko zapomnieć. W sobotę, na rozpoczęcie sezonu 2012/2013, nasi piłkarze doznali bolesnej porażki 0:6 z Nadwiślanem Góra.
W minionym sezonie Nadwiślan zajął w IV lidze miejsce czwarte. MRKS był czternasty. W bezpośrednich spotkaniach zawodnicy z Góry byli dwukrotnie lepsi, wygrywając 1:0 (w Czechowicach-Dziedzicach) i 3:0 (w Górze).
Fatalną dyspozycję w sobotnim spotkaniu można tłumaczyć tym, że w wyjściowej "jedenastce" MRKS-u znalazło się ledwie trzech graczy, którzy regularnie biegali w poprzednim sezonie po czwartoligowych murawach. Wspólnie z młodzieżowcami, stawiającymi dopiero pierwsze kroki w seniorskiej piłce i zawodnikami A-klasowych rezerw, nie byli w stanie przeciwstawić się faworyzowanej ekipie z Góry.
W barwach gości od pierwszej minuty na boisko wybiegli za to m.in. Kanik, Szędzielarz i Grygier, reprezentujący niedawno barwy czechowickiego klubu, choć akurat to nie oni wystąpili w roli głównej.
Druga kolejka IV ligi śląskiej, gr.II zaplanowana jest już na najbliższą środę, 15 sierpnia. Dlatego czasu na poprawienie czegokolwiek jest niewiele i przynajmniej w takim zestawieniu personalnym jak dzisiaj, trudno myśleć o nawiązaniu walki z klasowym przeciwnikiem. Co prawda w następnym meczu z Jednością 32 Przyszowice mają zagrać gracze, którzy byli w sobotę z różnych względów nieobecni, a zostali zgłoszeni do rozgrywek, lecz to nadal może być za mało. Beniaminek wygrywając na inaugurację w Raciborzu (2:1) pokazał wyraźnie, iż nie przypadkiem wywalczył w tym roku historyczny awans.
Fatalną dyspozycję w sobotnim spotkaniu można tłumaczyć tym, że w wyjściowej "jedenastce" MRKS-u znalazło się ledwie trzech graczy, którzy regularnie biegali w poprzednim sezonie po czwartoligowych murawach. Wspólnie z młodzieżowcami, stawiającymi dopiero pierwsze kroki w seniorskiej piłce i zawodnikami A-klasowych rezerw, nie byli w stanie przeciwstawić się faworyzowanej ekipie z Góry.
W barwach gości od pierwszej minuty na boisko wybiegli za to m.in. Kanik, Szędzielarz i Grygier, reprezentujący niedawno barwy czechowickiego klubu, choć akurat to nie oni wystąpili w roli głównej.
Druga kolejka IV ligi śląskiej, gr.II zaplanowana jest już na najbliższą środę, 15 sierpnia. Dlatego czasu na poprawienie czegokolwiek jest niewiele i przynajmniej w takim zestawieniu personalnym jak dzisiaj, trudno myśleć o nawiązaniu walki z klasowym przeciwnikiem. Co prawda w następnym meczu z Jednością 32 Przyszowice mają zagrać gracze, którzy byli w sobotę z różnych względów nieobecni, a zostali zgłoszeni do rozgrywek, lecz to nadal może być za mało. Beniaminek wygrywając na inaugurację w Raciborzu (2:1) pokazał wyraźnie, iż nie przypadkiem wywalczył w tym roku historyczny awans.
ZOBACZ TAKŻE

Materiał partneraNowy Rok z "360 Progress"

[WIDEO, FOTO] Społeczność Sokoła Zabrzeg zebrała się na spotkaniach świątecznych

Wysoka przegrana Sokoła Zabrzeg z Sokół Zabrzeg BAP PIAST GOL Bieruń

LKS Ligota wygrywa zaległy mecz z GLKS Wilkowice

Zabójcza końcówka MRKS z Beskidem Skoczów. Czechowiczanie kończą udaną rundę jesienną

[WIDEO] Od teraz Rotuza Bronów można wspierać na Patronite. Klub zachęca do tego ciekawym wideo
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.