Sport

  • 3 stycznia 2008
  • wyświetleń: 2140

W SP nr 5 jak na placu budowy

Placówki szkolne wzbogaciły się w ostatnich latach o kilka nowych obiektów sportowych. Największy powstał przy Szkole Podstawowej nr 5. Niestety, został on zbudowany na terenie części boiska sportowego.

Od dwóch lat teren wokół sali ciągle przypomina plac budowy. Dziury i wyrwy w boisku powodują, że kibice i sportowcy, chcący dojść do sali, napotykają na trudności. Nie jest to jednak główny problem tej szkoły.

Właśnie brak boiska szkolnego, bieżni i skoczni do skoku w dal powoduje, że uczniowie „Piątki” lekcje wychowania fizycznego spędzają na nowoczesnej sali, a nie na świeżym powietrzu.

– Monitujemy u władz miejskich od kilku miesięcy. W obecnej sytuacji wspomagamy sie boiskiem kościelnym lub obiektem MOSiR-u, ale nie jest to rozwiązanie problemu – mówi Alicja Łach, dyrektor SP nr 5.

– Jako nauczyciel wuefu jestem oburzony i zaniepokojony takim stanem. Nie od dziś wiadomo, że nic nie zastąpi ruchu na świeżym powietrzu – stwierdza Dariusz Janko, przewodniczący powiatowego SZS.

Więcej czytaj w Gazecie Czechowickiej.

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.