Remis MRKS z Beskidem Skoczów. Teraz czas na baraż o IV ligę

Spotkanie w Skoczowie nie miało już znaczącej rangi dla obu stron, aczkolwiek miało dosyć interesujący przebieg mimo wysokiej temperatury. Początkowy fragment określić można mianem wspólnego badania sił, a dopiero w 18. minucie po uderzeniu Gajdy z rzutu wolnego piłka o centymetry minęła słupek. Chwilę później goście dopięli już swego, w czym duży udział miał błąd bramkarza Beskidu, który po dośrodkowaniu Gawora wypuścił piłkę wprost pod nogi Drewniaka, z czego młody gracz MRKS-u nie omieszkał skorzystać.

Gospodarze szukając okazji do wyrównania między 22. a 24. sprawdzili dyspozycję debiutującego w meczu ligowym Sładczyka, ale ten przy próbach Fiedora i Waliczka nie dał się zaskoczyć. W 26. minucie czechowiczanie mieli świetną sposobność, aby prowadzić już różnicą dwóch goli, bowiem po prostopadłym zagraniu Iwanka "oko w oko" z K.Kruckiem stanął Drewniak, jednakże tym razem rehabilitując się za wcześniejsze niepowodzenie górą z opresji wyszedł golkiper miejscowych. Końcówka pierwszej części należała do skoczowian, a ich usilne starania przyniosły zamierzony efekt w 43. minucie, wszak po asyście z głębi pola obrońców rywali uprzedził Szczyrba i widząc nieco wysuniętego Sładczyka popisał się skutecznym lobem.

Drugą połowę lepiej rozpocząć mógł Beskid, gdyż w 47. minucie po centrze z lewego skrzydła "główka" Zwardonia zatrzymała się dopiero na słupku. 5 minut później z ripostą pospieszył czechowicki zespół, a po akcji Drewniaka prawą flanką z dogodnego położenia nad poprzeczką uderzył Iwanek. W 73. minucie po wyrzucie z autu Gawora i zgraniu Wójtowicza do ładnego woleja z powietrza złożył się natomiast Gajda, a po delikatnym rykoszecie od obrońcy futbolówka nieznacznie minęła bramkę miejscowych. W końcowej fazie sobotniej potyczki rezultat mógł zmienić się na korzyść każdej ze stron, najpierw w 87. minucie po strzale Wieczorka z okolic linii "szesnastki" piłka trafiła w słupek, zaś już w doliczonym czasie o centymetry uderzając z dystansu pomylił się Ferfecki.

Wobec nieco niespodziewanej porażki Zalchem Znicza Kłobuck w domowym starciu z rezerwami Zagłębia Sosnowiec (3:4), przy jednoczesnym zwycięstwie Szombierek Bytom na stadionie KS Panki (5:1), to bytomianie rzutem na taśmę wywalczyli mistrzostwo pierwszej grupy V ligi śląskiej, a wobec większej ilości zgromadzonych punktów przez rywala, to właśnie w dalekim Kłobucku przyjdzie piłkarzom MRKS-u stoczyć pierwszy mecz barażowy o promocję do IV ligi. Zostanie on rozegrany już w najbliższą środę (18 czerwca) o godzinie 17:30, a jego triumfator w ostatecznym boju o awans zagra 21 czerwca o godzinie 17:00 na wyjeździe z Odrą Wodzisław Śląski - 15. siłą tegorocznej - zreformowanej IV ligi, noszącej także marketingową nazwę "I liga śląska".

KP Beskid Skoczów - MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Drewniak (19 min.), 1:1 Szczyrba (43 min.)

Beskid: 1. Konrad Krucek (89′ 12. Oliwier Janik) - 4. Konrad Chrapek, 18. Daniel Pater, 23. Cezary Ferfecki, 19. Tomasz Zwardoń (60′ 11. Krystian Dudajek), 6. Kamil Kotrys, 5. Wojciech Padło, 21. Michał Szczyrba (65′ 29. Kacper Soroń), 22. Kacper Zątek, 17. Adam Waliczek (46′ 7. Jakub Krucek), 9. Jakub Fiedor (70′ 13. Jakub Niedzielski)
Trener: Bartosz Woźniak

MRKS: 91. Adrian Sładczyk - 15. Kacper Gawor, 2. Oskar Zych (71′ 20. Jakub Krasny), 9. Adam Grygier, 21. Robert Wieczorek, 10. Marek Jonda, 17. Filip Gajda, 7. Szymon Byrtek (46′ 13. Kamil Urbaniec), 14. Adrian Pindera (46′ 19. Patryk Wójtowicz), 8. Daniel Iwanek (61′ 6. Marek Tabacarz), 18. Kacper Drewniak
Trener: Tomasz Fijak

Żółte kartki: Kotrys (62′) - Grygier (57′)
Widzów: 250
Skład sędziowski: Bartłomiej Gruszecki oraz Mateusz Wolny i Sebastian Holisz (KS Żywiec)

Pozostałe wyniki 30. kolejki V ligi śląskiej, gr. 2

• LKS Drzewiarz Jasienica - LKS Błyskawica Drogomyśl 2:1 (2:1)
• LKS Orzeł Łękawica - BKS Stal Bielsko-Biała 2:1 (0:0)
• LKS Czaniec - GLKS Wilkowice 4:3 (1:2)
• LKS Podhalanka Milówka - MKS Iskra Pszczyna 2:5 (0:5)
• LKS Tworków - LKS Krzyżanowice 4:1 (3:0)
• TS Stal-Śrubiarnia Żywiec - LKS Tempo Puńców 3:2 (1:0)
• GKS II Jastrzębie - LKS Forteca Świerklany 1:2 (1:2)