5 października 2008
wyświetleń: 1574

Czechowice szyykują się na I ligę

Czy Podbeskidzie jest w Czechowicach niemile widziane? Piłkarze pierwszoligowca przenoszą się na tamtejszy stadion, a wraz z nimi emocje i znaki zapytania. Pierwszy mecz już za tydzień.

Reklama

Na stadionie w Bielsku-Białej trwa remont, piłkarze na kilka spotkań przenoszą się do pobliskich Czechowic-Dziedzic. Przeprowadzka rozbudza emocje.

Lokalna "Kronika Beskidzka" już przed miesiącem pisała: "Miasto obawia się najazdu pseudokibiców. Policja potwierdza, że te obawy są jak najbardziej uzasadnione. Zwolenników pomysłu, by na stadionie czechowickiego MOSiR-u mecze gościnnie rozgrywali piłkarze TS Podbeskidzie, trudno znaleźć. Przyczyną takiego stanu rzeczy są obawy o wybryki pseudokibiców, na których przyjęcie nie jest gotowe ani miasto, ani tym bardziej czechowicki stadion".

Podbeskidzie ma rozegrać w Czechowicach trzy mecze. Bilety w przedsprzedaży można nabyć wyłącznie w siedzibie klubu w Bielsku. Otrzyma je tylko dwa tysiące szczęśliwców, a na mecze Podbeskidzia chodzi zwykle ponad trzy tysiące fanów. Spotkań w Czechowicach nie będą mogli oglądać szalikowcy klubów przyjezdnych, czyli GKS-ów z Jastrzębia i Katowic oraz Odry Opole.

Czy mieszkańcy Czechowic będą mogli obejrzeć jakiś mecz? Szanse mają niewielkie, bo w pierwszej kolejności wejściówki będą sprzedawane posiadaczom kart kibica, a dopiero potem reszcie potencjalnych widzów. Symboliczna pula ma trafić do przedstawicieli Urzędu Miejskiego w Czechowicach oraz klubu MRKS.

Więcej czytaj w Gazecie Wyborczej.