Sport
- 17 stycznia 2011
- wyświetleń: 2268
MTS Winner: awans był blisko
Siatkarze MTS Winner Czechowice-Dziedzice pomimo wygranej w ostatnim spotkaniu 3:0 z SV MOSiR Zabrze nie zdołali zakwalifikować się do rozgrywek finałowych o II ligę. Kilka
wcześniej straconych punktów (nawet w poprzedniej rundzie rozgrywek) oraz prawdopodobnie parę pozasportowych czynników, dało w efekcie Winnersom 5 miejsce (a 4 pierwsze premiowane są udziałem w rozgrywkach o awans).
Szkoda, ale jednocześnie trzeba pogratulować młodej drużynie opartej na własnych, wychowankach. To drugi sezon występów czechowickich siatkarzy w III lidze i drugi raz walczyli w grupie o awans do ligi wyższej. To też drugi sezon MTS Winner... w ogóle jako klubu.
Czy stać czechowiczan na awans? Zapewne tak, ale potrzebnych jest kilka dodatkowych warunków by to się mogło spełnić. Nie tylko tych czysto sportowych. I niekoniecznie chodzi tylko o to, o czym wszyscy pewnie pomyśleli, czyli więcej środków/pieniędzy. To oczywiście bardzo potrzebny warunek, ale akurat zmiany w mieście idą tu "w dobrym kierunku" (powstaje właśnie projekt finansowania sportu z budżetu Gminy).
Nie mniej ważnym jest większe zaangażowanie i bezpośrednie i pośrednie tzw. środowiska. To, że kluby (nie tylko siatkarzy, MTS Winner) to najczęściej "problem" kilku osób, które uznały, że warto coś pożytecznego zrobić dla miasta, środowiska, czy dzieciaków i młodzieży, by im zaoferować coś więcej niż naukę, TV czy gry komputerowe - to jedno. Ale dlaczego tak wielu jest narzekających, że "nic się tu w Czechowicach nie dzieje", a na meczach jest 15-20 kibiców (na szczęście dla MTS tu było trochę więcej), to już trudno stwierdzić. Ani siatkarze czy siatkarki (tak, są też w Czechowicach siatkarki w III lidze), czy inni sportowcy nie grają/startują tylko dla siebie. Obecność i aktywność działaczy i kibiców to też warunek, który może pomóc. I tak jak zawodnik może być lepszy i gorszy i to ma wpływ na drużynę/wynik, tak i tzw. "otoczenie" i jego jakość też na to wpływają.
Postarajmy się by ewentualny awans i dobre wyniki nie tylko Winnersów były skutkiem
wielu pozytywnych składowych.
MTS Winner
Czy stać czechowiczan na awans? Zapewne tak, ale potrzebnych jest kilka dodatkowych warunków by to się mogło spełnić. Nie tylko tych czysto sportowych. I niekoniecznie chodzi tylko o to, o czym wszyscy pewnie pomyśleli, czyli więcej środków/pieniędzy. To oczywiście bardzo potrzebny warunek, ale akurat zmiany w mieście idą tu "w dobrym kierunku" (powstaje właśnie projekt finansowania sportu z budżetu Gminy).
Nie mniej ważnym jest większe zaangażowanie i bezpośrednie i pośrednie tzw. środowiska. To, że kluby (nie tylko siatkarzy, MTS Winner) to najczęściej "problem" kilku osób, które uznały, że warto coś pożytecznego zrobić dla miasta, środowiska, czy dzieciaków i młodzieży, by im zaoferować coś więcej niż naukę, TV czy gry komputerowe - to jedno. Ale dlaczego tak wielu jest narzekających, że "nic się tu w Czechowicach nie dzieje", a na meczach jest 15-20 kibiców (na szczęście dla MTS tu było trochę więcej), to już trudno stwierdzić. Ani siatkarze czy siatkarki (tak, są też w Czechowicach siatkarki w III lidze), czy inni sportowcy nie grają/startują tylko dla siebie. Obecność i aktywność działaczy i kibiców to też warunek, który może pomóc. I tak jak zawodnik może być lepszy i gorszy i to ma wpływ na drużynę/wynik, tak i tzw. "otoczenie" i jego jakość też na to wpływają.
Postarajmy się by ewentualny awans i dobre wyniki nie tylko Winnersów były skutkiem
wielu pozytywnych składowych.
MTS Winner
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.