
Wiadomości
- 17 kwietnia 2011
- wyświetleń: 6674
Spółka wodna do likwidacji?
Spółka wodna winna ulec likwidacji, a w jej miejsce należy utworzyć miejscowe spółki przy dużej aktywności i zaangażowaniu ich przyszłych członków - apeluje Andrzej Kobiela, społecznik z Ligoty.
Andrzej Kobiela, były radny i społecznik z Ligoty, jest najbardziej znanym przeciwnikiem Miejsko-Gminnej Spółki Wodnej w Czechowicach-Dziedzicach. Dzisiaj twierdzi, że nie widzi innego wyjścia, niż zlikwidowanie tego podmiotu.
- Od co najmniej dziesięciu lat interesowałem się działalnością tej spółki jako jej członek. Mam przykre doświadczenia, podobne jak większość członków tej spółki. W zasadzie jej działalność sprowadza się do ściągania składek. Lekceważy swoich członków.
Kilkudziesięciu moich rozmówców skarży się na brak możliwości kontaktu z zarządem, braku jakiejkolwiek odpowiedzi na ich pisma. Usuwanie awarii w melioracji szczegółowej nie jest wykonywane przez długie lata, a prace robione są niedbale i byle jak - krytykuje.
Ligocanin uważa, że większość członków opłacających składki nie ma nic do powiedzenia, nie ma żadnych kontaktów z zarządem ani żadnych korzyści. Twierdzi, że na ich gruntach melioracja szczegółowa nie funkcjonuje, a pola toną w wodzie. Zauważa, że w ostatnich pięćdziesięciu latach spółka ligocka została włączona do Miejsko-Gminnej Spółki Wodnej, a ta z kolei przystąpiła do Rejonowego Związku Spółek Wodnych w Bielsku-Białej. - Im dalej siedziba etatowych pracowników, tym gorzej dla zwykłego członka. Jaki jest stan urządzeń wodnych? Na to pytanie odpowiedziało 171 mieszkańców naszej gminy w skardze do burmistrza po powodzi majowej z 2010 roku - mówi.
- Spółki wodnej bronią nieliczni, ci, którzy posiadają duże obszarowo gospodarstwa rolne, ci dobrze ułożeni w spółce, bo to im odtwarza się meliorację szczegółową wartości kilku czy kilkunastu tysięcy złotych, przy opłacaniu takiej samej, a nawet niższej składki od tych przeciętnych, którym nic się nie robi. Prawo wodne przewiduje ustalanie wysokości składki od wysokości osiąganych korzyści. Jak do tej pory tego się nie robi. To z tego powodu spółka boryka się z niedostatkami finansowymi - tłumaczy Andrzej Kobiela.
- Od co najmniej dziesięciu lat interesowałem się działalnością tej spółki jako jej członek. Mam przykre doświadczenia, podobne jak większość członków tej spółki. W zasadzie jej działalność sprowadza się do ściągania składek. Lekceważy swoich członków.
Kilkudziesięciu moich rozmówców skarży się na brak możliwości kontaktu z zarządem, braku jakiejkolwiek odpowiedzi na ich pisma. Usuwanie awarii w melioracji szczegółowej nie jest wykonywane przez długie lata, a prace robione są niedbale i byle jak - krytykuje.
Ligocanin uważa, że większość członków opłacających składki nie ma nic do powiedzenia, nie ma żadnych kontaktów z zarządem ani żadnych korzyści. Twierdzi, że na ich gruntach melioracja szczegółowa nie funkcjonuje, a pola toną w wodzie. Zauważa, że w ostatnich pięćdziesięciu latach spółka ligocka została włączona do Miejsko-Gminnej Spółki Wodnej, a ta z kolei przystąpiła do Rejonowego Związku Spółek Wodnych w Bielsku-Białej. - Im dalej siedziba etatowych pracowników, tym gorzej dla zwykłego członka. Jaki jest stan urządzeń wodnych? Na to pytanie odpowiedziało 171 mieszkańców naszej gminy w skardze do burmistrza po powodzi majowej z 2010 roku - mówi.
- Spółki wodnej bronią nieliczni, ci, którzy posiadają duże obszarowo gospodarstwa rolne, ci dobrze ułożeni w spółce, bo to im odtwarza się meliorację szczegółową wartości kilku czy kilkunastu tysięcy złotych, przy opłacaniu takiej samej, a nawet niższej składki od tych przeciętnych, którym nic się nie robi. Prawo wodne przewiduje ustalanie wysokości składki od wysokości osiąganych korzyści. Jak do tej pory tego się nie robi. To z tego powodu spółka boryka się z niedostatkami finansowymi - tłumaczy Andrzej Kobiela.
ZOBACZ TAKŻE

Czechowicki akcent satelity. W naszym mieście powstały jego kluczowe komponenty

Gorący tematPG Silesia straci koncesję na wydobycie węgla? Jest odpowiedź właściciela kopalni na wniosek

W Ligocie otwarto market Dino. To drugi obiekt tej sieci w naszej gminie

Unia Europejska przedłuża zwolnienia z cła i VAT na pomoc dla ofiar wojny w Ukrainie

W Bielsku-Białej powstanie nowy sklep sieci IKEA. Otwarcie jeszcze w tym roku

W końcu dobre wiadomości z PG Silesia. Jest umowa sprzedaży węgla za 20 mln zł
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.