Wiadomości
- 18 stycznia 2012
- wyświetleń: 2789
Fałszywy alarm i pożar sadzy
We wtorek w Czechowicach-Dziedzicach na ul. Traugutta zaniepokojony mieszkaniec wezwał straż pożarną. Twierdził, że wyczuwa dziwny zapach, prawdopodobnie tlenek węgla. Na prośbę właściciela wykonano pomiar w całym mieszkaniu z wynik 0ppm. Okazało się, że powodem zaniepokojenia mieszkańców był wadliwie działający czujnik w kotłowni.
Tego samego dnia przy, ul. Zamkowej doszło do zapalenia się sadzy w kominie. Dzięki interwencji strażaków szybko udało się ugasić pożar.
- Zasypaliśmy palącą się sadzę piaskiem. Konieczne było również przeczyszczenie przewodu kominowego wyciorem. Po ugaszeniu pożaru, sadzę wybrano poprzez wyczystkę w piwnicy - mówią strażacy. Straty oszacowano na ok. tysiąc złotych. Przyczyną pożaru była nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych.
- Zasypaliśmy palącą się sadzę piaskiem. Konieczne było również przeczyszczenie przewodu kominowego wyciorem. Po ugaszeniu pożaru, sadzę wybrano poprzez wyczystkę w piwnicy - mówią strażacy. Straty oszacowano na ok. tysiąc złotych. Przyczyną pożaru była nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.