Zlot czechowickiego hufca ZHP

A wszystko po to, by uczcić dekadę swoich prac pod patronatem założycieli skautingu na ziemiach polskich. Dziesięć lat temu Hufiec ZHP Czechowice-Dziedzice przybrał imię Olgi i Andrzeja Małkowskich. Wielkie słowa uznania organizatorzy zlotu kierują w stronę Urzędu Miasta Czechowice-Dziedzice, który wspierał to przedsięwzięcie od samego początku. Dziesięć lat to ogrom pracy, to setki harcerskich obozów, biwaków, zlotów, tysiące kursów, miliony zbiórek. To czas, gdy przez szeregi czechowickiego hufca przewinęło się kilka pokoleń młodych ludzi z naszego miasta i okolic. Bez wątpienia to świetna okazja, do uczczenia tak wielkiego wydarzenia, do wspomnień i wspólnego spotkania.

Jubileuszowy Zlot rozpoczął się w piątek 8 czerwca. Odbywał się w czechowickim Domu Harcerza, w specjalnie przygotowanym harcerskim miasteczku zlotowym. Było iście harcersko - były namioty, brama obozowa, stos ogniskowy- jak na każdym harcerskim spotkaniu. Piątkowe popołudnie upłynęło pod znakiem spotkania Tych wszystkich, którzy odcisnęli się na kartach historii tego hufca.

Inauguracyjny apel rozpoczął całe przedsięwzięcie. Udział w nim wzięli także zaproszeni goście, niegdyś związani z czechowicką, harcerską bracią. Tuż po nim odbyła się Gala "I nie ma równych", podczas której wręczono statuetki tym, którzy swoją pracę poświęcają dla harcerskiej młodzieży z terenu działania Hufca Czechowice-Dziedzice. Nagrodzono siedmiu instruktorów, w siedmiu kategoriach: Harcerskim Fachman- druh Rafał Banaszek, Pełen Pomysłów- phm. Kinga Żydek, Mistrz Kształcenia- phm. Monika Kalita, Bratnia Dusza- phm. Dawid Janik, Odkrycie Roku- pwd. Magdalena Komarek, Pierwszy wśród Granatowych- pwd. Agnieszka Płoskonka, Niezastąpiony- hm. Marek Majewski. Tuż po uroczystej gali, odbyło się spotkanie w studio "Dzień Dobry ZHP".

Udział w nim wzięły osoby, którym szczególnie na sercu leży dobro czechowickiego harcerstwa. Poruszano czasem niełatwe tematy - zastanawiano się, czy harcerstwo jest szansą na wzbogacenie oferty edukacyjnej dla szkół, jakie kroki należy podjąć, by harcerstwo mogło prężnie się rozwijać. Postawiono również tezę, że zabezpieczenie obecnego dorobku dla kolejnych pokoleń jest sprawą niezwykle ważną, dla wszystkich zebranych. Wśród zaproszonych gości był również Przewodniczący Rady Miejskiej- Pan Damian Żelazny. Pierwszy dzień zlotu zwieńczyło harcerskie ognisko- ognisko harcerskich pokoleń.

Jubileuszowy Zlotu odbywał się pod hasłem "Niekończąca się przygoda". I w związku z tym, sobotni poranek i sobotnie popołudnie wszyscy uczestnicy spędzili na zajęciach programowych. Zlot dla tylu młodych ludzi to olbrzymie wyzwanie programowe, to ponad dwadzieścia miejsc programowych usytuowanych na terenie całego miasta. To ponad dwadzieścia fachowców w swoich dziedzinach! To godziny zajęć, które uczestnicy spędzili na doskonaleniu swoich umiejętności. Po powrocie z zajęć, zlotowicze wzięli udział w koncercie Zespołu "Dzień dobry", gwiazdy muzycznej całego zlotu. Przed samym występem profesjonalistów, zaprezentowali się zwycięzcy muzycznego konkursu "Zaśpiewajka" - konkursu towarzyszącemu całemu zlotowi.

Niedziela, to dzień, gdy zlotowicze, po uroczystym przemarszu, wzięli udział w Mszy Świętej w Kościele pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Czechowicach-Dziedzicach. Harcerska oprawa mszy była dla wieku czechowiczan nie lada gratką. Następnie odbył się, w miasteczku zlotowym, uroczysty apel podsumowujący Jubileuszowy Zlot Hufca, podczas którego obecny był także Burmistrz Miasta- Pan Marian Błachut oraz Przewodniczący Rady Miejskiej- Pan Damian Żelazny.

Mimo, iż Jubileuszowy Zlot Hufca ZHP Czechowice-Dziedzice przeszedł już oficjalnie do historii, na długo zapewne zapisał się w kronice czechowickiej braci harcerzy. Wspomnień jest, co niemiara i niech tak pozostanie. Bo to przecież jest "niekończąca się przygoda".