Wiadomości

  • 20 września 2012
  • wyświetleń: 2980

Strażacy mają pełne ręce roboty

W środę strażacy tuż po godz. 17.00 zostali wezwani do pożaru w Pałacu Kotulińskich przy ul. Zamkowej w Czechowicach-Dziedzicach.

Na miejscu okazało się, że alarm wygenerowany został przez system sygnalizacji. - Po dojeździe na miejsce zagrożenia nie stwierdzono. Prawdopodobną przyczyną wygenerowania błędnego alarmu, były prowadzone w godzinach porannych prace serwisowe systemu - mówi rzecznik prasowa PSP w Bielsku-Białej Patrycja Pokrzywa.

Dzień wcześniej tuż przed godz. 1.00 na DK w Czechowicach-Dziedzicach trzy jednostki straży pożarnej wzięło udział w gaszeniu pożaru samochodu osobowego Citroen Xsara. - W wyniku pożaru uszkodzeniu uległ układ paliwowy pojazdu co zmusiło zastępy do użycia sorbentu aby zabezpieczyć dalszy wyciek. Straty wyceniono na ok. 7 tys zł - relacjonuje rzecznik prasowa Patrycja Pokrzywa.

Tego samego dnia w Bestwinie na ul. Wydrzyniec gaszona pożar ścierniska.

Kolejne zdarzenie to usuwanie plam oleju po kolizji drogowej, do której doszło w Zabrzegu na ul. Miliardowickiej. W zdarzeniu brali udział kierowcy VW Passat oraz BMW 316. Jedna osoba została poszkodowana. Przewieziono ją do szpitala.

nan / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.