Wiadomości

  • 9 października 2012
  • wyświetleń: 2916

Bez obniżki podatku

Radni nie zgodzili się na obniżenie stawek podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie produkcji dywanów, arrasów, gobelinów i chodników na terenie czechowickiej gminy. Sprawa wywołala wiele emocji.

Zaproponowany projekt uchwał dotyczył obniżki stawki podatku, zgodnie z którym przedsiębiorcy zajmujący się produkcją dywanów, arrasów, gobelinów czy chodników na terenie gminy Czechowice-Dziedzice mieliby płacić podatek od nieruchomości na preferencyjnych warunkach, czyli o 50 procent niższy niż pozostali przedsiębiorcy.

- Aby stworzyć dogodniejsze warunki dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie produkcji dywanów, arrasów, gobelinów i chodników, która wymaga dużej powierzchni produkcyjnej i magazynowej zaproponowano ustalenie preferencyjnej stawki podatku od nieruchomości tj. 10,39 zł od 1 m² powierzchni użytkowej (podstawowa stawka podatkowa dla budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej wynosi w 2012 r. - 20,78 zł od 1 m² ) - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Radni Andrzej Maj i Jacek Puchała twierdzili, że przedłożony projekt jest dosyć kontrowersyjny, ponieważ stwarza się precedens w kwestii obniżenia stawki podatku dla jednego podmiotu. Według nich istnieje zagrożenie, że inni przedsiębiorcy mogą się także zwracać o obniżenie stawki podatku od nieruchomości. Wsparcie gminy dla firmy znajdującej się w trudnej sytuacji finansowej powinno być w gestii burmistrza, który może ewentualnie umorzyć zaległości lub rozłożyć należność na raty.

Skarbnik Krystyna Wiącek wyjaśniła, że burmistrz nie ma możliwości zwolnienia z podatku od nieruchomości podmiotu gospodarczego, lecz może jedynie umorzyć zaległości podatkowe lub rozłożyć je na raty.

Zaproponowanego projektu uchwały broniła radna Alicja Ogiegło, która podkreślała, że rękodzieło artystyczne to specyficzny rodzaj działalności gospodarczej i gmina powinna udzielić wsparcia. Radna Ogiegło stwierdziła, że rozpatrywany projekt nie dotyczy konkretnej firmy, lecz podmiotów zajmujących się produkcją dywanów, arrasów i gobelinów w ogóle. Przypomniała, że Rada Miejska uchwaliła już pomoc dla obiektów zabytkowych i także dotyczy ona jednej firmy. Wówczas także były obawy, że mogą wpłynąć kolejne wnioski o pomoc, lecz okazały się one bezzasadne. Wskazała, że podmiot zajmujący się ręczną produkcją dywanów, gobelinów i arrasów prowadzi specyficzną działalność gospodarczą. Rada Miejska powinna wspierać działalność, która jest zagrożona.

Z kolei radny Zygmunt Mizera stwierdził, że w przeszłości gmina udzielała pomocy podmiotom gospodarczym, lecz po raz pierwszy proponuje się podjęcie uchwały dotyczącej jednego podmiotu gospodarczego. Wskazał, że lepiej unikać tego typu sytuacji, które mogą budzić różne podejrzenia, ponieważ władze samorządowe powinny wspierać wszystkich przedsiębiorców. Wskazał, że podmiot zajmujący się produkcją dywanów, arrasów i gobelinów od wielu lat ma problemy finansowe.

W efekcie dyskusji radni nie podjęli zaproponowanej uchwały. Sprawa pojawiła się na jednej z wrześniowych sesji Rady Miejskiej.

KW / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.