Wiadomości
- 7 kwietnia 2013
- wyświetleń: 8759
Pożar DEWRO: straty 700 tys. zł
Prawdopodobnie niewłaściwe prowadzenie prac spawalniczo-remontowych było przyczyną pożaru jaki powstał na terenie hali produkcyjnej firmy DEWRO w Bestwince.
- Do pożaru doszło w sobotę w godzinach popołudniowych, gdy jednostki dotarły na miejsce na hali panowało silne zadymienie. Pożar powstał w okolicy komory lakierniczej i rozprzestrzeniał się ciągami technologicznymi - relacjonuje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
W gaszeniu pożaru brało udział 12 zastępów straży pożarnej. Akcja zakończyła się o godz. 17.00. Straty oszacowane wstępnie na 700 tys. zł, dotyczą głównie zniszczonej instalacji technologicznej zakładu - komory lakierniczej, wyciągów i filtrów oparów poprodukcyjnych, 50 m kwadr. poszycia dachowego, świetlików dachowych i instalacji elektrycznej. Zniszczeniu uległa także część półproduktów do produkcji drzwi. Strażakom udało uratować się przed spaleniem całą halę, drugą komorę lakierniczą oraz magazyn gotowych wyrobów.
W momencie powstania pożaru nie była prowadzona produkcja, wykonywane były jedynie prace remontowe. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał od ognia. Tylko jedna z osób doznała niegroźnych poparzeń ręki.
W tym samym dniu w Czechowicach-Dziedzicach strażacy gasili dwa pożary. Pierwszy na ul. Kopernika, gdzie zapaliła się sadza w kominie. Z kolei na ul. Prusa gaszono śmieci w kontenerze.
W gaszeniu pożaru brało udział 12 zastępów straży pożarnej. Akcja zakończyła się o godz. 17.00. Straty oszacowane wstępnie na 700 tys. zł, dotyczą głównie zniszczonej instalacji technologicznej zakładu - komory lakierniczej, wyciągów i filtrów oparów poprodukcyjnych, 50 m kwadr. poszycia dachowego, świetlików dachowych i instalacji elektrycznej. Zniszczeniu uległa także część półproduktów do produkcji drzwi. Strażakom udało uratować się przed spaleniem całą halę, drugą komorę lakierniczą oraz magazyn gotowych wyrobów.
W momencie powstania pożaru nie była prowadzona produkcja, wykonywane były jedynie prace remontowe. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał od ognia. Tylko jedna z osób doznała niegroźnych poparzeń ręki.
W tym samym dniu w Czechowicach-Dziedzicach strażacy gasili dwa pożary. Pierwszy na ul. Kopernika, gdzie zapaliła się sadza w kominie. Z kolei na ul. Prusa gaszono śmieci w kontenerze.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.