PKP zamknęło tunel pod torami

O sprawie tunelu pisaliśmy już wiele razy. Obiekt znajduje się we władaniu spółki Polskie Koleje Państwowe. Na początku roku na łamach portalu czecho.pl rzecznik PKP zapowiedział, że spółka przekaże tunel gminie do końca trzeciego kwartału 2013 roku. Dopiero wówczas będzie można myśleć o remoncie przejścia pod torami.

- Na każdym spotkaniu z władzami PKP S.A. jednoznacznie deklarowałem wolę przejęcia tunelu lub prawa do administrowania nim, co niestety do dnia dzisiejszego nie stało się faktem. Mimo, że tunel od dziesięcioleci służył jako ważny ciąg komunikacyjny dla miasta, to jednak prawo do władania nieruchomością przez właściciela, w tym przypadku PKP S.A. jest nadrzędne. W obecnym stanie prawnym nie mam możliwości zobligowania PKP S.A. do wydania decyzji o przekazaniu miastu w jakiejkolwiek formie prawnej tego obiekt - tłumaczy burmistrz Marian Błachut.

Czerwcowa nawałnica dokonała dzieła zniszczenia. PKP postanowiło zamknąć tunel. Wejścia zostały zablokowane prowizorycznymi kratami, pojawiły się również tabliczki informujące o zakazie wstępu do tunelu.

- Według informacji udzielonych przez władze Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach sprawa remontu tunelu została zgłoszona do Zarządu PKP S.A. jako pilna, wymagająca podjęcia natychmiastowych działań, zgodnie z wnioskami wynikającymi ze zleconej ekspertyzy budowlanej obiektu. Uprzątnięcie śmieci oraz uruchomienie oświetlenia w sytuacji negatywnej ekspertyzy budowlanej o stanie obiektu nie rozwiąże problemu otwarcia tunelu. Potrzebna jest pilna konieczność przeprowadzenia remontu obiektu, głównie związanego ze schodami oraz poszyciem dachowym. Wobec powyższych faktów, w dalszym ciągu pozostaje mi zabieganie o przejęcie obiektu lub wykonywanie przez PKP S.A. obowiązków należących do właściciela, co nieustannie czynię - dodaje burmistrz Czechowic-Dziedzic.