16-letniego mieszkańca Czechowic-Dziedzic zatrzymali w miniony czwartek czechowiccy policjanci. Nastolatek podejrzany jest o liczne kradzieże dokonane w Czechowicach.

Jak podaje bielska policja - 7 czerwca (wtorek) około godziny 14.00 do lombardu przy ulicy Słowackiego w Czechowicach-Dziedzicach weszło trzech młodych mężczyzn. Dwaj z nich, starając się odwrócić uwagę sprzedawczyni, zainteresowani byli zakupem roweru górskiego. Trzeci pozostał natomiast w oddzielnym pomieszczeniu komisu, w którym znajdowała się kasa oraz inne oferowane do sprzedaży sprzęty.

W czasie kiedy sprzedawczyni zajęta była oferowaniem sprzedaży roweru górskiego 16-letni sprawca - wykorzystując jej nieobecność - schował do kieszeni cyfrowy aparat fotograficzny o wartości 550 złotych. Nie umknęło to uwadze ekspedientki, która nakazała zwrócić skradziony przedmiot. Oznajmiła także, że wezwie na miejsce Policję. Nieletni zwrócił aparat po czym szybko, wraz z dwójką swoich kompanów oddalił się w nieznanym kierunku. Dopiero po czasie sprzedawczyni zorientowała się, że z kasy zniknęły pieniądze w kwocie 600 złotych, o czym zawiadomiła Policję.

W wyniku podjętych w tej sprawie czynności, szczególnie zaś rozpoznania środowiska, policjanci szybko trafili na ślad 16-latka. Nieletni przyznał się do dokonania kradzieży pieniędzy. Na jaw wyszły też inne jego czyny, których dopuścił się w ostatnim czasie. Mianowicie okazało się, że 2 czerwca skradł rower górski o wartości 800 złotych, pozostawiony na terenie czechowickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przez mieszkankę tej miejscowości. Z kolei 21 kwietnia ze ściany budynku Domu Rekolekcyjnego przy ulicy Sobieskiego w Czechowicach-Dziedzicach odkręcił zamontowaną tam mosiężną tablicę informacyjną o wartości 300 złotych.

Aktualnie 16-letni sprawca przebywa w Izbie Dziecka. Policjanci sprawdzają, czy nieletni ma na swoim koncie jeszcze inne kradzieże.