Testy maszyny czyszczącej kanalizację

Coraz większym zainteresowaniem wśród polskich firm zajmujących się czyszczeniem ciągów kanalizacyjnych cieszą się urządzenia z tzw. "odzyskiem wody". Nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę zalety wynikające z zastosowania tej technologii. System ten bowiem filtruje wysysane ścieki, a odzyskaną wodę wykorzystuje do dalszej pracy płukania kanałów. Oszczędzamy dzięki temu cenny czas, eliminując konieczność częstych zrzutów nieczystości i napełniania zbiornika czystą wodą.

Zasada działania urządzenia polega na tym, że do kanału wprowadzany jest wąż płuczący pod wysokim ciśnieniem, wyposażony w tzw. głowicę ciśnieniową. Silny strumień wody usuwa zanieczyszczenia, które - wraz z wodą - transportowane są do studzienki kanalizacyjnej. Siła odrzutu jednocześnie popycha wąż w głąb czyszczonego kanału. Zanieczyszczenia spływające do studzienki są jedocześnie wysysane za pomocą pompy próżniowej i transportowane do pojemnika na nieczystości. Zespół filtrów oddziela wodę i zanieczyszczenia stałe. Przefiltrowana woda ponownie wykorzystywana jest w procesie czyszczenia pod wysokim ciśnieniem.

- Nie bez znaczenia jest też fakt znacznych oszczędności wody pitnej w porównaniu z czyszczeniem metodą tradycyjną. Na rynku europejskim spotykamy przynajmniej kilkanaście różnych rozwiązań tego typu urządzeń. Są wśród nich zarówno te lepsze, posiadające skuteczne i proste w obsłudze systemy filtracji ścieków, jak i te gorsze, których filtry zatykają się po kilkudziesięciu minutach pracy, a ich oczyszczanie jest istnym utrapieniem dla pracowników obsługujących urządzenie. Bardzo ciekawe, unikatowe rozwiązanie zastosowała w urządzeniu typu Aquastar firma Kaiser - mówi Andrzej Rzepka prezes PWiK w Czechowicach-Dziedzicach.

Ze względu na to, iż zakupem takiego sprzętu do udrażniania rurociągów zainteresowana jest Gmina Czechowice-Dziedzice, taki właśnie pojazd gościł w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Czechowicach-Dziedzicach na prezentacji swoich możliwości. Czyszczeniu poddano kanał ogólnospławny w ciągu ulicy Kolejowej (w okolicy dworca PKS). Wybrani pracownicy Przedsiębiorstwa mieli możliwość przeszkolenia się w zasadach jego pracy, a prezentacji przyglądały się władze miasta, w tym Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut.

Zasada czyszczenia kanalizacji z użyciem pojazdów wyposażonych w recykling wody polega na ciągłym pozyskiwaniu czystej wody z odsysanych z kanału ścieków. Znacząco zwiększa to wydajność oraz wygodę pracy. Ma to ogromne znaczenie dla środowiska - w jednym tylko pojeździe rocznie oszczędzamy w ten sposób około 1000 m3 czystej wody (czyli 10 mln. litrów). Znacząco wpływa to również na koszty wykonywanej usługi.

Testowane w Czechowicach-Dziedzicach urządzenie austriackiej firmy Kaiser kosztuje około 2,2 miliona złotych netto. Na rynku europejskim można oczywiście znaleźć bogatą ofertę podobnych pojazdów, konkurencyjną zarówno pod względem technologicznym, jak i cenowym. Jak ważne jest utrzymanie drożności kanałów burzowych i ogólnospławnych w czasie występowania długotrwałych, bądź krótkich, ale intensywnych opadów deszczu, przekonaliśmy się w Czechowicach-Dziedzicach boleśnie już nie raz. Stąd zainteresowanie gminy ewentualnym zakupem tego typu urządzenia.