
Wiadomości
- 24 lipca 2015
- wyświetleń: 2783
Plaga fałszywych "wnuczków"
Plaga fałszywych "wnuczków" w naszej okolicy. Bezwzględni oszuści znów dali o sobie znać. Tylko w środę usiłowali naciągnąć na pożyczkę aż 4 starsze osoby. Nie udało im się, bo ofiary wykazały się rozwagą i czujnością.
- Złodzieje są coraz bardziej zuchwali. Nie mają żadnych skrupułów. Ich ofiary to osoby starsze, samotne, schorowane, często tęskniące za kontaktem z bliskimi - alarmuje Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.
Do ostatnich zdarzeń doszło w Bielsku-Białej. Oszustka, która zadzwoniła do 72-letniej mieszkanki przedstawiła się za jej córkę. Sprawczyni twierdziła, że spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje 92 tysięcy złotych jako rekompensatę dla poszkodowanych. Po chwili kobieta odebrała kolejny telefon od mężczyzny, który podawał się za funkcjonariusza Policji. W czasie rozmowy mężczyzna potwierdził, że córka bielszczanki spowodowała wypadek i prosił o przekazanie pieniędzy.
W podobnym tonie przebiegały próby wyłudzenia pieniędzy od trójki innych bielszczan. Oszust, który zadzwonił do 54-letniej mieszkanki bielskiej ul. Bohaterów Warszawy, podawał się za jej siostrzeńca. Twierdził, że brał udział w wypadku drogowym i pilnie potrzebuje 84 tysięcy złotych. Po chwili z kobietą skontaktowali się kolejni oszuści. Jeden z nich podawał się za policjanta, drugi za prokuratora. Sprawcy potwierdzali wersję o wypadku i żądali gotówki w zamian za wolność jej krewnego. Na szczęście pokrzywdzone wykazali się rozwagą i nie dali się oszukać.
Każdy, kto zetknie się z takim sposobem działania przestępców, powinien natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji pod numer: 997 lub 112. Pamiętajmy, że szybkie powiadomienie policji przyczyni się do zatrzymania oszustów i przerwania ich przestępczej działalności.
Do ostatnich zdarzeń doszło w Bielsku-Białej. Oszustka, która zadzwoniła do 72-letniej mieszkanki przedstawiła się za jej córkę. Sprawczyni twierdziła, że spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje 92 tysięcy złotych jako rekompensatę dla poszkodowanych. Po chwili kobieta odebrała kolejny telefon od mężczyzny, który podawał się za funkcjonariusza Policji. W czasie rozmowy mężczyzna potwierdził, że córka bielszczanki spowodowała wypadek i prosił o przekazanie pieniędzy.
W podobnym tonie przebiegały próby wyłudzenia pieniędzy od trójki innych bielszczan. Oszust, który zadzwonił do 54-letniej mieszkanki bielskiej ul. Bohaterów Warszawy, podawał się za jej siostrzeńca. Twierdził, że brał udział w wypadku drogowym i pilnie potrzebuje 84 tysięcy złotych. Po chwili z kobietą skontaktowali się kolejni oszuści. Jeden z nich podawał się za policjanta, drugi za prokuratora. Sprawcy potwierdzali wersję o wypadku i żądali gotówki w zamian za wolność jej krewnego. Na szczęście pokrzywdzone wykazali się rozwagą i nie dali się oszukać.
Każdy, kto zetknie się z takim sposobem działania przestępców, powinien natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji pod numer: 997 lub 112. Pamiętajmy, że szybkie powiadomienie policji przyczyni się do zatrzymania oszustów i przerwania ich przestępczej działalności.
ZOBACZ TAKŻE

Gorący temat86-latka padła ofiarą oszustwa i straciła 52 000 złotych. Procederem kierował czechowiczanin

Babciu i Dziadku! Nie dajcie się oszukać! Policjanci radzą, jak nie paść ofiarą oszustów

Seria kradzieży na bocznicy w Zabrzegu. Łupem złodziei padły elementy lokomotywy

[FOTO] Intensywne opady deszczu w naszym regionie. Interweniowali strażacy

Prowadził Fiata, mając 1,6 promila. Wpadł podczas poświątecznej akcji "Alkohol i Narkotyki"

Gorący temat[FOTO] Akcja ratunkowa w Bestwinie. Nie żyje 64-letni kierowca ciężarówki
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.