Wiadomości
- 21 grudnia 2005
- wyświetleń: 912
Wigilijnego stołu się nie odkurza
Mój stół wigilijny niewiele różni się od tego, jaki zapamiętałam z dzieciństwa i jaki do tej pory przygotowuje moja mama. Obowiązkowo i tylko w tym dniu jest mocno pieprzny czerwony barszczyk z uszkami z grzybów, "makluzem" z łamańcami i esencjonalny kompot z suszu - mówi mistrzyni kuchni, pisarka Hanna Szymanderska, która niedawno gościła w Czechowicach-Dziedzicach. Z "piszącą kucharką" rozmawiamy o kulinarnym wymiarze świąt.
Więcej, czytaj w papierowym wydaniu Echa.
Więcej, czytaj w papierowym wydaniu Echa.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.