Do zdarzenia doszło 3 lutego około 15.50. Ekspedientka jednego ze sklepów zatrzymała patrol straży miejskiej, wskazując dwie osoby, które będąc pod wpływem alkoholu rozbijały przed punktem handlowym butelki.

Mężczyźni zostali ujęci i umieszczeni w radiowozie. Jak podaje straż miejska, na terenie komendy osoby te zaczęły się awanturować, uderzając głowami w szyby oraz kopiąc w drzwi radiowozu. Po wyjściu z samochodu mężczyźni nie chcieli dalej się uspokoić w związku z czym użyto wobec nich środki przymusu bezpośredniego w postaci gazu oraz kajdanek.

Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe oraz patrol łączony policjanta i strażnika. Sprawcy utrudniali czynności podczas badania przybyłym na miejsce ratownikom, w związku z czym zostali przewiezieni do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Następnie w miejscu zamieszkania przekazano ich pod opiekę matki oraz ukarano za popełnione wykroczenia.