Wiadomości

  • 28 stycznia 2003
  • wyświetleń: 901

RPA zainwestuje w czechowicką Silesie?

Czy kopalnia "Silesia" - największy zakład pracy w Czechowicach-Dziedzicach nie będzie już zagrożona likwidacją? Jest na to realna szansa. Dziś (we wtorek) na biurka ministra gospodarki Jerzego Hausnera oraz wiceministrów Jacka Piechoty i Marka Kossowskiego trafił bizens-plan dotyczący prywatyzacji "Silesii" i produkcji w niej ekoantracytu.

Powstały z przerobionego węgla ekoantracyt to dla nas szansa, samo wydobywanie węgla przestaje być opłacalne i kopalnie będą zamykane - powiedział nam szef Solidarności w "Silesii" Kazimierz Żyrek. Na zaproszenie Kazimierza Żyrka do Czechowic-Dziedzic przyjechali bizenesmeni, którzy chcą zainwestować w "Silesie". Między innymi były dyrektor Banku Światowego Jen Hume. To jego brat jest właścicielem "Ekopalu" - irlandzkiej firmy dysponującej funduszami rządu RPA, która chce zainwestować 60 milionów dolarów w czechowicką kopalnię. Warunek jest jeden - Ministerstwo Gospodarki musi zgodzić się na prywatyzację tej kopalni. "Bez tego nie zainwestujemy swoich pieniędzy" - mówi Jen Hjum.

Jeśli Ministerstwo Gospodarki zaakcepuje biznes-plan przygotowany przez zagranicznych inwestorów i czechowickie związki zawodowe, to w Czechowicach-Dziedzicach ruszy pilotażowy pogram wydobycia węgla i produkcji ekoantracytu. Jeśli się powiedzie, tak jak w kopalniach indyjskich czy amerykańskich, to być może już wkrótce kapitał południowoafrykański zainwestowany zostanie w inne śląskie kopalnie.
Odpowiedź Ministerstwa Gospodarki ma nadejść do Czechowic w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Iza / Mega FM

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.