
Wiadomości
- 14 lipca 2017
- wyświetleń: 6642
67-latek wypłacił pieniądze z banku i przekazał oszustom
Oszust, który skontaktował się w środę telefonicznie z 67-letnim mieszkańcem Ligoty podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji zajmującego się rozpracowaniem grupy bankowców dokonujących przestępstw. Przekonał mężczyznę, że musi pomóc śledczym. Pokrzywdzony postępował zgodnie z instrukcjami naciągacza. Wypłacił z banku ponad 20 tys. zł i wrzucił do kosza na śmieci w czechowickim parku.
W środę po południu na telefon stacjonarny mieszkańca Ligoty zadzwonił nieznajomy mężczyzna, który podawał się za funkcjonariusza CBŚP. Fałszywy funkcjonariusz twierdził, że rozpracowuje grupę bankowców dokonujących przestępstw. Poprosił mężczyznę o pomoc w "działaniach".
Mężczyzna podał mu numer swojego telefonu komórkowego, na który oszust ponownie zadzwonił po kilkunastu minutach. Pokrzywdzony postępował zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby bez przerywania rozmowy wybrał numer alarmowy policji - 997 i potwierdził jego wiarygodność. W słuchawce usłyszał kobiecy głos. Wspólniczka oszusta potwierdziła tożsamość rzekomego oficera CBŚP.
W dalszej kolejności oszust polecił, aby nie przerywając rozmowy pojechał do banku, który prowadzi jego konto. Zgodnie ze wskazówkami oszusta, mężczyzna wypłacił z rachunku bankowego pieniądze i wrzucił gotówkę do kosza na śmieci w jednym z czechowickich parków. Dopiero po kilku godzinach zorientował się, że padł ofiarą oszustów.
Mężczyzna podał mu numer swojego telefonu komórkowego, na który oszust ponownie zadzwonił po kilkunastu minutach. Pokrzywdzony postępował zgodnie z instrukcjami sprawcy, który polecił, aby bez przerywania rozmowy wybrał numer alarmowy policji - 997 i potwierdził jego wiarygodność. W słuchawce usłyszał kobiecy głos. Wspólniczka oszusta potwierdziła tożsamość rzekomego oficera CBŚP.
W dalszej kolejności oszust polecił, aby nie przerywając rozmowy pojechał do banku, który prowadzi jego konto. Zgodnie ze wskazówkami oszusta, mężczyzna wypłacił z rachunku bankowego pieniądze i wrzucił gotówkę do kosza na śmieci w jednym z czechowickich parków. Dopiero po kilku godzinach zorientował się, że padł ofiarą oszustów.
ZOBACZ TAKŻE

Gorący temat86-latka padła ofiarą oszustwa i straciła 52 000 złotych. Procederem kierował czechowiczanin

Babciu i Dziadku! Nie dajcie się oszukać! Policjanci radzą, jak nie paść ofiarą oszustów

Oszuści nie dają za wygraną. Kolejne oszustwa metodą na policjanta i na wnuczka

Fałszywy kominiarz zbierał "datki" w jednym z bloków. Czechowiccy strażnicy miejscy ostrzegają

Gorący tematKatowali ofiarę młotkiem i łomem. Sprawa brutalnego napadu trafiła do sądu

Wielkanocny wyjazd bez stresu: jak uchronić dom przed włamaniem?
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.