Przestępstwo na Silesii?

Mamy do czynienia z sabotażem, którego celem jest udowodnienie, że kopalnia "Silesia" nie jest efektywna i przynosi straty - twierdzi szef Solidarności w czechowickiej "Silesii" Dariusz Dudek.

Zdaniem przewodniczącego Solidarności, do pracy w kopalni, na nowej ścianie, z której ma być wydobywany węgiel przez najbliższe 3, 4 miesiące, celowo skierowano sprzęt, który nadaje się tylko do złomowania... Inny z kombajnów, który decyzją dyrektora kopalni Zenona Maliny miał zostać wywieziony z Czechowic, nadal jest pod strażą górników.

Pracownicy "Silesii" obawiający się zamknięcia kopalni, są gotowi - w razie potrzeby - do strajku. A Solidarność, najprawdopodobniej, złoży w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa polegającego na działaniu na szkodę zakładu dyrekcji kopalni.

Iza