Wiadomości

  • 5 marca 2018
  • wyświetleń: 7453

48-latek wyszedł z zakładu karnego i rozrabiał w centrum miasta

48-letni mężczyzna zaczepiał przechodniów na czechowickim dworcu autobusowym. Gdy na miejsce przybyła straż miejska, okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy i dopiero co opuścił więzienie.

- W dniu 1 marca przed godziną 15:00 dyżurny komendy straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca dotyczące mężczyzny zaczepiającego przechodniów na placu autobusowym. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że nieznany mężczyzna ma zaczepiać osoby czekające na przyjazd autobusów w centrum miasta - informuje SM.

Mężczyzna miał też kopać po wiatach przystankowych oraz uderzyć osobę zgłaszającą, a także dwóch innych przechodniów w twarz.

- Na miejsce w trybie pilnym został skierowany patrol straży, który po około minucie dotarł na miejsce - relacjonują strażnicy.

Osoba zgłaszająca wskazała sprawcę tego zajścia, który się oddalał. Po krótkiej chwili mężczyzna został ujęty przez strażników miejskich na ulicy Niepodległości.

- Był to 48-letni mężczyzna, który 1 marca wyszedł z zakładu karnego w Wilkowicach. Ujęty mężczyzna oświadczył później strażnikom, że spędził prawie 3 lata w więzieniu i pierwszy raz od tego czasu napił się alkoholu i zaczął wariować - czytamy w informacji SM.

Pokrzywdzonego pouczono o możliwości złożenia zawiadomienia na komisariacie policji w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej. Sprawca został wylegitymowany i przewieziony do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej, gdzie spędził swój pierwszy dzień po wyjściu z zakładu karnego.

aka / czecho.pl

źródło: Straż Miejska w Czechowicach-Dziedzicach

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.