[ZDJĘCIA] Pijacka szarża zakończona kolizją na Dworcowej

Kierujący Audi doprowadził do kolizji z Renault. Sprawca po kolizji porzucił swój pojazd i uciekł pieszo. Na miejsce został wezwany patrol policji. Świadkowie rozpoznali kierującego i zmusili go do powrotu na miejsce zdarzenia jeszcze przed przyjazdem służb.

Wynik badania trzeźwości nie pozostawiał złudzeń - alkomat wskazał 2 promile. Kierowcę Audi poniesie teraz konsekwencje swojej bezmyślności. Jazda samochodem w takim stanie to przestępstwo, które może skończyć się karą więzienia. Dodatkowo 25-letni mężczyzna będzie teraz musiał z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy uszkodzonego Renault. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.