Wiadomości
- 28 maja 2018
- wyświetleń: 3914
Pijany mężczyzna leżał na chodniku, interweniowała straż miejska
W minionym tygodniu straż miejska otrzymała zgłoszenie w sprawie pijanego mężczyzny, który leżał na chodniku przy ulicy Barabasza.
- W poniedziałek, 21 maja dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące leżącej osoby na chodniku przy ulicy Ks. Barabasza w Czechowicach-Dziedzicach. Po przybyciu na wskazane miejsce patrol zastał leżącego na kostce brukowej koło ławki mężczyznę od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu - informują mundurowi.
Na miejscu obecna była osoba zgłaszająca oraz siostra poszkodowanego. Jak podaje SM, z uwagi na stan mężczyzny na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe.
- Po przebadaniu przez ratowników medycznych mężczyzna pozostał w dyspozycji strażników miejskich, gdyż nie wymagał hospitalizacji. Z uwagi, że na miejscu była obecna siostra mężczyzny, która odmówiła dalszej opieki nad bratem z uwagi na jego agresywne zachowanie został przewieziony do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej - opisują strażnicy.
- Podczas transportu do izby wytrzeźwień mężczyzna w radiowozie w przedziale dla osób ujętych oddał swoje potrzeby fizjologiczne. Był agresywny w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy jak i również do personelu OPPA. Mężczyzna resztę swojego dnia spędził w odizolowanym pomieszczeniu, gdzie miał czas na przemyślenie swojego zachowania - opowiadają o interwencji funkcjonariusze.
Na miejscu obecna była osoba zgłaszająca oraz siostra poszkodowanego. Jak podaje SM, z uwagi na stan mężczyzny na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe.
- Po przebadaniu przez ratowników medycznych mężczyzna pozostał w dyspozycji strażników miejskich, gdyż nie wymagał hospitalizacji. Z uwagi, że na miejscu była obecna siostra mężczyzny, która odmówiła dalszej opieki nad bratem z uwagi na jego agresywne zachowanie został przewieziony do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej - opisują strażnicy.
- Podczas transportu do izby wytrzeźwień mężczyzna w radiowozie w przedziale dla osób ujętych oddał swoje potrzeby fizjologiczne. Był agresywny w stosunku do interweniujących funkcjonariuszy jak i również do personelu OPPA. Mężczyzna resztę swojego dnia spędził w odizolowanym pomieszczeniu, gdzie miał czas na przemyślenie swojego zachowania - opowiadają o interwencji funkcjonariusze.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.