REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 10 sierpnia 2018
  • wyświetleń: 5301

Zatrzymany mężczyzna straszył strażników policją i SB

Podczas jednej z interwencji mężczyzna spożywający w miejscu publicznym alkohol straszył strażników miejskich synem w policji oraz córką w SB. Mundurowi nie przerazili się tych słów i zatrzymali awanturnika.

Pod koniec ubiegłego tygodnia dyżurny SM skierował patrol na ulicę Zamkową w rejon OSP na Lipowcu gdzie według zgłoszenia dwóch mężczyzn ma spożywać alkohol oraz zakłócać ład i porządek publiczny poprzez tłuczenie butelek.

- Na miejscu strażnicy zauważyli dwóch mężczyzn. Jeden z nich podczas interwencji był spokojny i stosował się do wydawanych poleceń i jak stwierdził interweniującym funkcjonariuszom, że nie spożywał alkoholu i udaje się do miejsca zamieszkania. Natomiast drugi z mężczyzn odmówił wylegitymowania się strażnikom. W rękach trzymał zamkniętą butelkę z piwem - opisuje akcję straż miejska.

Jak relacjonuje SM, podczas interwencji zjawił się świadek, który wskazał mężczyznę jako sprawcę spożywania alkoholu w miejscu zabronionym.

- Sprawca wykroczenia wielokrotnie próbował oddalić się z miejsca interwencji, nie stosował się do poleceń. Mężczyzna w trakcie interwencji straszył strażników synem, który ma pracować w policji i aktualnie rozmawiał z nim przez telefon i chciał przekazać funkcjonariuszom telefon celem rozmowy. Mężczyzna również oznajmił, że córka pracuje w "SB" - przedstawiają interwencję strażnicy.

Nie zrobiło to żadnego wrażania na strażnikach. Mężczyzna został poinformowany o użyciu wobec niego środków przymusu bezpośredniego w razie dalszego niestosowania się do poleceń. Z uwagi na brak współpracy z patrolem strażnicy tak postąpili i umieścili awanturnika w radiowozie.

Na miejscu obecna była Maltańska Służba Medyczna, która udzieliła pomocy po użyciu środków przymusu bezpośredniego.

- W radiowozie ujęty mężczyzna zaczął przepraszać funkcjonariuszy, podając swoje dane osobowe. Z ujętym mężczyzną patrol udał się do miejsca zamieszkania celem potwierdzenia danych osobowych. Na miejscu obecna była córka, która zobowiązała się do opieki nad ojcem. Za popełnione wykroczenia strażnicy nałożyli na sprawcę mandat karny na łączną kwotę 300 złotych za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym oraz za niepodanie danych osobowych upoważnionemu z mocy ustawy do legitymowania organowi - informuje straż.

aka / czecho.pl

źródło: Straż Miejska w Czechowicach-Dziedzicach

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.