
Wiadomości
- 14 listopada 2018
- wyświetleń: 3114
Tlenek węgla znów daje o sobie znać. Czujka może uratować życie
Od początku sezonu grzewczego bielska straż pożarna odnotowała już 10 zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla. Trzy osoby z objawami zatrucia czadem zostały zabrane do szpitala.
Państwowa Straż Pożarna prowadzi ogólnopolską kampanię edukacyjno-informacyjną "Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!", która dotyczy zagrożeń związanych z możliwością powstania pożarów w mieszkaniach lub domach jednorodzinnych oraz zatruciem tlenkiem węgla.
W okresie jesienno-zimowym wzrasta zagrożenie związane z zatruciem tlenkiem węgla. Związane jest to z rozpoczęciem ogrzewania domów i mieszkań. W czasie ostatniego sezonu grzewczego jednostki straży pożarnej, w związku z emisją tlenku węgla, interweniowały w Polsce ponad cztery tysiące razy (w tym już 343 razy). Tlenkiem węgla zatruło się 2,6 tysiąca osób (w tym już 149), a 71 osób zmarło (w tym sezonie - 3 osoby).
Z badań społecznych wynika, że co czwarty Polak uważa, że czad można rozpoznać po zapachu lub po dymie. Jedna czwarta Polaków twierdzi, że aby uchronić się przed pożarem wystarczy być uważnym. Tylko 6 proc. wie, że trzeba mieć sprawne instalacje elektryczne, grzewcze i gazowe.
Głównym powodem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych. Czad, czyli tlenek węgla, powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne właściwości toksyczne. Jest bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku. Jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Objawy towarzyszące zatruciu czadem to m.in. bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie oraz przyspieszona czynność serca.
Obecność czadu w pomieszczeniu pomoże wykryć czujka tlenku węgla. Urządzenie nie jest drogie, a prawidłowo zainstalowane może uratować nam życie. Emitując głośny sygnał dźwiękowy ostrzeże przed niebezpieczeństwem.
Należy jednak pamiętać, że czujka tlenku węgla będzie działać prawidłowo tylko i wyłącznie w przypadku kiedy będziemy jej używać zgodnie z instrukcją, która jest dołączona do urządzenia. Niestety jedna trzecia zgłoszeń na numer alarmowy przez mieszkańców naszego miasta i powiatu w związku z emisją czadu, jakie przyjmują dyżurni stanowiska kierowania to alarmy fałszywe, związane z nieprawidłowym użytkowaniem urządzenia.
Bardzo często straż pożarna jest wzywana do załączonego czujnika tlenku węgla, który pokazuje stężenie 16 lub 97, a po dojeździe na miejsce jednostek, okazuje się że na ekranie wyświetlacza pojawia się symbol Lb - oznaczający niski poziom baterii.
Na poprawność działania urządzenia ma również wpływ rodzaj baterii wykorzystanej w czujniku. Bardzo często producent umieszcza w instrukcji informację, jakie baterie powinno się użyć do zasilenia urządzenia. Bardzo ważny jest również fakt, żeby do urządzenia wkładać nowe baterie, tej samej firmy, a nie dwie różne o różnym poziomie zużycia.
Gdy bateria jest wyczerpana urządzenie również emituje sygnał, ale nie tak głośny jak w przypadku wystąpienia czadu. Niestety również w tych przypadkach straż pożarna jest wzywana niezasadnie.
Podobna sytuacja ma również miejsce w przypadku czujników czadu zasilanych z sieci. Jeśli załączy się urządzenie sprawdźmy czy np. nie doszło do wyłączenia dopływu prądu w całym obiekcie, albo wybicia bezpieczników, taka sytuacja również może spowodować załączenie się czujnika, który będzie chciał nas ostrzec, że nie działa prawidłowo.
Aby czujnik tlenku węgla działał właściwie konieczne jest jego użytkowanie zgodnie z instrukcją. Przyczyni się to na wzrost bezpieczeństwa w Państwa domach i zmniejszy ilość alarmów fałszywych, których liczba z roku na rok jest coraz większa.
W okresie jesienno-zimowym wzrasta zagrożenie związane z zatruciem tlenkiem węgla. Związane jest to z rozpoczęciem ogrzewania domów i mieszkań. W czasie ostatniego sezonu grzewczego jednostki straży pożarnej, w związku z emisją tlenku węgla, interweniowały w Polsce ponad cztery tysiące razy (w tym już 343 razy). Tlenkiem węgla zatruło się 2,6 tysiąca osób (w tym już 149), a 71 osób zmarło (w tym sezonie - 3 osoby).
Z badań społecznych wynika, że co czwarty Polak uważa, że czad można rozpoznać po zapachu lub po dymie. Jedna czwarta Polaków twierdzi, że aby uchronić się przed pożarem wystarczy być uważnym. Tylko 6 proc. wie, że trzeba mieć sprawne instalacje elektryczne, grzewcze i gazowe.
Głównym powodem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych. Czad, czyli tlenek węgla, powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne właściwości toksyczne. Jest bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku. Jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Objawy towarzyszące zatruciu czadem to m.in. bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie oraz przyspieszona czynność serca.
Obecność czadu w pomieszczeniu pomoże wykryć czujka tlenku węgla. Urządzenie nie jest drogie, a prawidłowo zainstalowane może uratować nam życie. Emitując głośny sygnał dźwiękowy ostrzeże przed niebezpieczeństwem.
Należy jednak pamiętać, że czujka tlenku węgla będzie działać prawidłowo tylko i wyłącznie w przypadku kiedy będziemy jej używać zgodnie z instrukcją, która jest dołączona do urządzenia. Niestety jedna trzecia zgłoszeń na numer alarmowy przez mieszkańców naszego miasta i powiatu w związku z emisją czadu, jakie przyjmują dyżurni stanowiska kierowania to alarmy fałszywe, związane z nieprawidłowym użytkowaniem urządzenia.
Bardzo często straż pożarna jest wzywana do załączonego czujnika tlenku węgla, który pokazuje stężenie 16 lub 97, a po dojeździe na miejsce jednostek, okazuje się że na ekranie wyświetlacza pojawia się symbol Lb - oznaczający niski poziom baterii.
Na poprawność działania urządzenia ma również wpływ rodzaj baterii wykorzystanej w czujniku. Bardzo często producent umieszcza w instrukcji informację, jakie baterie powinno się użyć do zasilenia urządzenia. Bardzo ważny jest również fakt, żeby do urządzenia wkładać nowe baterie, tej samej firmy, a nie dwie różne o różnym poziomie zużycia.
Gdy bateria jest wyczerpana urządzenie również emituje sygnał, ale nie tak głośny jak w przypadku wystąpienia czadu. Niestety również w tych przypadkach straż pożarna jest wzywana niezasadnie.
Podobna sytuacja ma również miejsce w przypadku czujników czadu zasilanych z sieci. Jeśli załączy się urządzenie sprawdźmy czy np. nie doszło do wyłączenia dopływu prądu w całym obiekcie, albo wybicia bezpieczników, taka sytuacja również może spowodować załączenie się czujnika, który będzie chciał nas ostrzec, że nie działa prawidłowo.
Aby czujnik tlenku węgla działał właściwie konieczne jest jego użytkowanie zgodnie z instrukcją. Przyczyni się to na wzrost bezpieczeństwa w Państwa domach i zmniejszy ilość alarmów fałszywych, których liczba z roku na rok jest coraz większa.
ZOBACZ TAKŻE

Gorący tematŚmiertelne zatrucie tlenkiem węgla w domu przy ul. Niepodległości

W konkursie OSP Czechowice czujniki tlenku węgla oraz domowe gaśnice

[FOTO] Bestwina: poranny poślizg zakończony solidną kraksą

Dachowanie osobówki na ul. Mazańcowickiej. Powodem wymuszenie pierwszeństwa przejazdu

Gorący temat86-latka padła ofiarą oszustwa i straciła 52 000 złotych. Procederem kierował czechowiczanin

Posiadali unieważnione paszporty i karty pobytu. Cudzoziemcy muszą opuścić Polskę w ciągu 30 dni
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.