Wiadomości

  • 28 stycznia 2019
  • 31 stycznia 2019
  • wyświetleń: 32427

[ZDJĘCIA] Radni przyjęli wniosek ws. planu przy protestach mieszkańców

We wtorek podczas sesji Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach radni przyjęli wniosek, którego celem jest podzielenie na etapy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla określonych terenów w rejonie Czechowice Górne po zachodniej stronie DK1. Chwilę później przyjęli plan dla nieruchomości zlokalizowanych po wschodniej stronie DK-1. Posiedzeniu towarzyszyły olbrzymie emocje. Na sali obecnych było również wielu mieszkańców omawianej części gminy, którzy oczekiwali od radnych całkowitego odrzucenia projektów uchwał.

Sesja Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach - 29.01.2019 · fot. Oskar Piecuch / czecho.pl


Blisko stu mieszkańców przyszło we wtorek do Urzędu Miejskiego na posiedzenie, na którym miała zapaść decyzja w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części gminy. Najczęściej to osoby mieszkające w bliskim sąsiedztwie terenów, które według przedstawionych założeń miały zostać przeznaczone na działalność produkcyjną i usługową. Jak mówili podczas sesji, gdy decydowali się na zamieszkanie w tym rejonie miasta, w urzędzie słyszeli zapewnienia, że teren ten będzie wolny od takich inwestycji.

- Minęło kilka lat, osiedliło się tam mnóstwo rodzin z malutkimi dziećmi i w tej chwili na ulicy Do Gajówki jesteśmy w getcie, oddzieleni potężnymi halami logistycznymi, które oddziaływają na nas bardzo intensywnie, gdzie są kawalkady tirów, a wieczorem jest oświetlenie jak na stadionie - mówiła Magdalena Biel, mieszkanka osiedla Czechowice Górne. - Nie mogę się zgodzić, że kolejny plan zagospodarowania przestrzennego nie zmienia tego na jeszcze gorsze. Rozszerza tę strefę, drogę dla TIR-ów puszcza bezpośrednio przy naszych domach, a do tego jeszcze pozwala na zainstalowanie tam przemysłu ciężkiego, z ponad dziewięćdziesięcioma możliwościami oddziaływania szkodliwego na nas i na nasze dzieci. Ten plan zakłada na totalną urbanizację z dopuszczeniem przemysłu ciężkiego, na tereny zamieszkałe przez rodziny.

Sesja Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach - 29.01.2019
Mieszkańcy Czechowic Górnych wskazali wiele argumentów, by nie przyjmować planu zagospodarowania przestrzennego w zaproponowanej formie. · fot. Oskar Piecuch / czecho.pl


- Tylko jakiś zbieg wielu przypadków mógł doprowadzić do tego, że powstała taka propozycja zmiany tego planu zagospodarowania. Cała funkcja przemysłowa w większości tych rejonów ulega drastycznemu zwiększeniu albo pojawia się po raz pierwszy. Istnieje możliwość mocnego oddziaływania na środowisko w postaci hałasu i w wielu rożnych aspektów. Rozumiemy, że potencjał infrastruktury w postaci DK-1 niesie jakąś wartość, mogą tam powstawać firmy, ale mogą to być firmy, które nie będą silnie oddziaływały na nasze otoczenie - mówił Grzegorz Pysz, mieszkaniec. - Prosimy odrzucić plany i wrócić do procedowania studium Czechowic-Dziedzic, ponieważ my tym obecnym studium czujemy się rozczarowani. Chcielibyśmy prosić o powrót z szerokimi konsultacjami społecznymi - zwrócił się do radnych.

W trwającej kilka godzin dyskusji swoich wątpliwości nie ukrywała również część radnych, między innymi Bartłomiej Fajfer, Wojciech Leśny i Radosław Hudziec. Już przed głosowaniem zarówno kluby Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie - Aktywni Mieszkańcy opowiedziały się za odrzuceniem projektu uchwały.

Sesja Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach - 29.01.2019
W sali sesyjnej zmieściło się kilkudziesięciu zainteresowanych tematem mieszkańców. Wiele osób dyskusji przyglądało się również z korytarza. Niemal wszyscy oczekiwali odrzucenia projektu uchwał ws. MPZP. · fot. Oskar Piecuch / czecho.pl


Z kolei propozycji radnego Krzysztofa Jarczoka bronił w czasie sesji burmistrz Marian Błachut. - Będę prosił o przyjęcie tego wniosku, bo czuję się odpowiedzialny za wypowiedziane słowa, Państwu udowodnię, że cel, jaki przyświeca takiem działaniu, jest jeden i taki sam - danie Państwu tego, czego zabrakło, wystarczającej ilości czasu na konsultacje. Jeżeli zostanie przyjęty ten wniosek, będziemy dyskutować - zapowiedział. - Liczę na Państwa udział i obecność w konsultacjach społecznych. Sam takie zaproponuję. Dziękuję zarządowi osiedla, że już taką inicjatywę podjął (zebranie mieszkańców os. Czechowice Górne odbędzie się 4 lutego - przyp. red.). Możemy przeznaczyć na to tyle czasu, ile jest potrzeba. Wtedy przekonacie się, że wsłuchujemy się w głos mieszkańców autentycznie i szczerze - zapewniał.

Kilka minut później wniosek radnego Krzysztofa Jarczoka został przegłosowany. 11 radnych zagłosowało za wnioskiem, przeciwnych było 9 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Po przyjęciu wniosku część mieszkańców opuściła salę, wykrzykując "hańba!".

Sesja Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach - 29.01.2019
Radny Krzysztof Jarczok zaproponował podzielenie procedowania na trzy etapy,co ma umożliwić szersze konsultacje społeczne. Wniosek ten został przez radnych przyjęty. · fot. Oskar Piecuch / czecho.pl


- Jest to propozycja, która daje pewne możliwości. Być może zmierza do kompromisu, ale nas nie satysfakcjonuje - wyraził po głosowaniu swoją opinię Grzegorz Pysz. - Bezwzględnie uważamy, że prace nad tym planem trzeba zacząć od początku, od stworzenia nowego studium rozwoju dla miasta, w szczególności dla tych regionów - i dopiero na podstawie zmienionego studium, które również odpowiadałoby potrzebom mieszkańców, stworzyć nowe propozycje miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Jak dodał, wierzy w dobre intencje burmistrza, ale nie zmniejsza to jego obaw o to, że konsultacje będą próbowały na mieszkańcach wymóc umiejscowienie przemysłu w tej części gminy.

W dalszej części sesji pod głosowanie poddany został projekt uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części obszaru Gminy Czechowice-Dziedzice, obejmującej tereny położone pomiędzy ulicą Hrabiego Kotulińskiego, ulicą Cichą i DK1.

Głosowanie zostało poprzedzone przez wystąpienia stron zainteresowanych inwestycją w tym miejscu. Swoją wizję tego miejsca zaprezentowali: Mariusz Piazza ze spółki Inwestycje CL, Tomasz Lubowiecki z 7R SA, a także przedstawiciele firmy Valeo Siemens, która planuje postawienie w tym miejscu hal.

Sesja Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach - 29.01.2019
Tomasz Lubowiecki z 7R SA wskazywał na planie możliwą lokalizację hal. · fot. Oskar Piecuch / czecho.pl


Również i w tym punkcie nie brakowało wątpliwości. - Chcielibyśmy bardzo uniknąć takiej sytuacji, kiedy miasto wprowadzi ten plan, na podstawie tego planu projektant, który będzie działał na wasze zlecenie, wyciśnie z tego planu każdą kroplę możliwości w ramach działania na rzecz inwestora, natomiast my wszyscy mieszkańcy, którzy tam mieszkamy, będziemy zmagali się z tymi problemami. I to nas martwi - mówił Wojciech Janik, mieszkaniec, a równocześnie - co sam przyznał - projektant z dużym doświadczeniem w projektowaniu zakładów przemysłowych, między innymi z branży motoryzacyjnej.

Ostatecznie za przyjęciem projektu uchwały głosowało 13 radnych. Przeciw było pięć osób. Jeden radny wstrzymał się od głosu.

Zapis relacji na żywo:

Oskar Piecuch / czecho.pl

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.