
czecho.pl - medium nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach
REKLAMA - BILLBOARD WIADOMOSCI
Wiadomości
- 4 marca 2019
- wyświetleń: 3315
24-latek wykrzykiwał wulgaryzmy w kierunku strażników miejskich
W piątek, 1 marca około 23.00 patrol zmotoryzowany, poruszając się ulicą Piłsudskiego w Czechowicach-Dziedzicach, podjął interwencję wobec mężczyzny wykrzykującego słowa wulgarne w kierunku mundurowych.
- Gdy strażnicy postanowili porozmawiać z młodym mężczyzna o jego zachowaniu wyczuli z jego ust woń alkoholu. Był to 24-latek, który od samego początku miał lekceważący stosunek do podejmujących interwencję funkcjonariuszy jak i popełnionego wykroczenia - opisują zdarzenie funkcjonariusze SM.
Podczas rozmowy mężczyzna w obecności strażników popełnił kolejne wykroczenie, teraz wyrzucając niedopałek papierosa na chodnik. Gdy został poproszony o okazanie dokumentu tożsamości, oznajmił, że takiego nie posiada przy sobie.
- W związku z powyższym strażnicy udali się z mężczyzną do miejsca zamieszkania, dwie ulicę dalej, celem potwierdzenia danych osobowych. W mieszkaniu była matka, w obecności której syn dalej był wulgarny. Kobieta oznajmiła, że syn powinien mieć dokumenty przy sobie. Rzeczywiści po chwili 24-latek wyciągnął portfel z dokumentami okazując dowód osobisty. Tym samym popełnił kolejne wykroczenie z art 65 §2 kodeksu wykroczeń wprowadzając funkcjonariusza w błąd - przedstawiają interwencję strażnicy.
Strażnicy nałożyli na mężczyznę mandat karny. Ten jednak oznajmił, że nie przyjmie mandatu z uwagi, że woli iść do sądu, bo "ma znajomości w wymiarze sprawiedliwości". I tak też się stanie, albowiem strażnicy sporządzili dokumentację o skierowanie wniosku do Sądu Rejonowego w Pszczynie o ukaranie.
Podczas rozmowy mężczyzna w obecności strażników popełnił kolejne wykroczenie, teraz wyrzucając niedopałek papierosa na chodnik. Gdy został poproszony o okazanie dokumentu tożsamości, oznajmił, że takiego nie posiada przy sobie.
- W związku z powyższym strażnicy udali się z mężczyzną do miejsca zamieszkania, dwie ulicę dalej, celem potwierdzenia danych osobowych. W mieszkaniu była matka, w obecności której syn dalej był wulgarny. Kobieta oznajmiła, że syn powinien mieć dokumenty przy sobie. Rzeczywiści po chwili 24-latek wyciągnął portfel z dokumentami okazując dowód osobisty. Tym samym popełnił kolejne wykroczenie z art 65 §2 kodeksu wykroczeń wprowadzając funkcjonariusza w błąd - przedstawiają interwencję strażnicy.
Strażnicy nałożyli na mężczyznę mandat karny. Ten jednak oznajmił, że nie przyjmie mandatu z uwagi, że woli iść do sądu, bo "ma znajomości w wymiarze sprawiedliwości". I tak też się stanie, albowiem strażnicy sporządzili dokumentację o skierowanie wniosku do Sądu Rejonowego w Pszczynie o ukaranie.
aka / czecho.pl, źródło: Straż Miejska w Czechowicach-Dziedzicach
REKLAMA - BANER POD ARTYKUŁEM
REKLAMA - LINK ROTACYJNY
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.