[ZDJĘCIA] Mirosław Hermaszewski przeniósł czechowiczan w kosmos

Mirosław Hermaszewski w barwny sposób opisywał swoje życie i przygodę z kosmosem, o którym marzył już od czasu wystrzelenia w kosmos pierwszego satelity - Sputnika 1.

Jedyny polski kosmonauta musiał przejść bardzo trudną, pełną morderczego treningu drogę, aby 27 czerwca 1978 roku z kosmodromu Bajkonur razem z Piotrem Klimukiem wystartować rakietą Sojuz na stację kosmiczną Salut 6.

W Czechowicach-Dziedzicach Mirosław Hermaszewski zaprezentował próbkę treningu kosmonautów. Testowano narząd równowagi... burmistrza Czechowic-Dziedzic Mariana Błachuta, który na polecenie kosmonauty wpatrywał się w punkt na suficie i kręcił się w kółko. Później musiał zrobić kilka kroków. - Przeszedł Pan test pozytywnie - uśmiechnął się generał.

Na koniec wszyscy obecni mogli otrzymać od Mirosława Hermaszewskiego autograf. Nielicznym udało się nabyć książki kosmonauty "Ciężar nieważkości", które rozeszły się jeszcze przed rozpoczęciem spotkania.

Spotkanie z Mirosławem Hermaszewskim zorganizowali: Biblioteka Publiczna w Czechowicach-Dziedzicach, Towarzystwo Przyjaciół Czechowic-Dziedzic i Bielski Klub Seniorów Lotnictwa.