Budowa lotniska nabiera tempa

Lotnisko wraz z zapleczem zostanie zbudowane w Kaniowie do końca tego roku. Cztery hangary, pas startowy, wieża kontrolna i droga kołowania - na taką koncepcję projektu lotniska zdecydowała się spółka Bielski Park Techniki Lotniczej.

Hangarów miało być osiem, ale o mniejszej powierzchni. Zdecydowaliśmy się na cztery, za to dwa razy większe. W takich halach będzie łatwiej manewrować. Aby przyspieszyć prace, osobno będzie prowadzona niwelacja terenu, osobno projektowanie, a potem sama budowa. Za kilka dni będzie gotowy projekt prac ziemnych z dokładną wyceną. Lotnisko powstanie na hałdzie przy kopalni Silesia w Czechowicach. Wszystko wskazuje, że trzeba będzie przekopać około 200 tysięcy metrów sześciennych ziemi.

Park lotniczy w Kaniowie stanie się też bazą powiatowego centrum kryzysowego. Ale podstawowym celem jest stworzenie nowoczesnego centrum badawczego branży lotniczej, ze szczególnym uwzględnieniem materiałów kompozytowych - wyjaśnia Mirosław Szemla, wicestarosta bielski. Beskidzkie firmy przemysłu lotniczego wraz z regionalnymi uczelniami doszły do porozumienia w sprawie tworzenia ośrodka badawczo-rozwojowego. Władze Unii zapowiadają, że w najbliższych latach właśnie na badania naukowe będą przeznaczać większość funduszy.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.