Awantura przy Łukasiewicza. Strażnik miejski kopnięty w twarz

Sprawca według świadka miał pobiec klatką schodową na wyższe piętra budynku. Strażnikom udało się dogonić mężczyznę, który zaczął uciekać na widok funkcjonariuszy. Mężczyzna zachowywał się agresywnie, był pobudzony oraz wymachiwał rękami w kierunku interweniujących strażników. Nie stosował się do wydawanych poleceń.

Użyte zostały środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej. Podczas próby założenia kajdanek mężczyzna zaczął się szarpać i wyrywać. Sprawca zaczął być tak agresywny, że po chwili podczas szarpaniny w sposób zamierzony kopnął strażnika miejskiego w twarz. Do obezwładnienia mężczyzny użyty został ręczny miotacz gazu.

Po chwili 24-latek przeszedł z agresji fizycznej na słowną, znieważając funkcjonariuszy oraz kierując w ich kierunku groźby karalne. Na miejsce został wezwany drugi patrol straży miejskiej. Agresywnego 24-latka przetransportowano do radiowozu i przewieziono do komisariatu policji celem przeprowadzenia dalszych czynności m.in. w związku z popełnionymi przestępstwami z art 226 par 1 kk, art 222 par 1 kk oraz art 190 kk.

Następnie mężczyzna został przewieziony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Bielsku Białej.