Wiadomości
- 23 kwietnia 2007
- wyświetleń: 1692
Służba w policji zamiast wojska
Członkowie pododdziału służby kandydackiej w Bielsku-Białej zachęcają młodych mężczyzn do odbywania zasadniczej służby wojskowej w jednostkach prewencji policji. Już od 17 kwietnia spotykają się z maturzystami z powiatu bielskiego, cieszyńskiego i żywieckiego, żeby podzielić się wiedzą o korzyściach, jakie płyną z takiej formy przeszkolenia. Dla młodzieży zamieszkałej w stolicy Podbeskidzia została też przygotowana specjalna audycja w lokalnej telewizji kablowej.
- Pomysł wyszedł od naszych kadetów pochodzących z mniejszych miejscowości. W rozmowach z przełożonymi podkreślali, że niewiele osób spoza dużych miast wie o takiej formie odbycia służby zasadniczej - mówi Robert Socha, dowódca Pododdziału Służby Kandydackiej Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej. - Ci, którzy szkolą się teraz, dowiedzieli się o takiej możliwości od znajomych policjantów. Twierdzą jednak, że zainteresowanych na pewno jest więcej.
Pracownicy jednostki postanowili skontaktować się przede wszystkim z większymi szkołami ponadgimnazjalnymi w powiatach: bielskim, cieszyńskim i żywieckim. Do wszystkich nie zdążą dotrzeć, bo matury wkrótce się zaczynają, ale mają nadzieję, że kilkuset młodych ludzi uczestniczących w spotkaniach podzieli się wiedzą ze swoimi kolegami, znajomymi, rodzeństwem.
- Służba poborowych w formacjach uzbrojonych, ale nie wchodzących w skład sił zbrojnych, czyli w policji i straży granicznej, jest równoznaczna z zasadniczą służbą wojskową - przypomina Robert Socha. - Trwa 12 miesięcy, a kadeci mogą się sprawdzić podczas patroli na ulicach, przy zabezpieczaniu imprez masowych, na przykład meczów i koncertów. A może trafią do policyjnej kompanii honorowej. Zimą ci, którzy jeżdżą na nartach, pilnują też górskich stoków.
Kadeci przechodzą 2,5-miesięczne szkolenie podstawowe i 9,5-miesięczną praktykę zawodową. Potem chętni mogą przystąpić do uproszczonej procedury kwalifikacyjnej do służby w policji (nie dotyczy ich test wiedzy ogólnej oraz test sprawnościowy).
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
- Pomysł wyszedł od naszych kadetów pochodzących z mniejszych miejscowości. W rozmowach z przełożonymi podkreślali, że niewiele osób spoza dużych miast wie o takiej formie odbycia służby zasadniczej - mówi Robert Socha, dowódca Pododdziału Służby Kandydackiej Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej. - Ci, którzy szkolą się teraz, dowiedzieli się o takiej możliwości od znajomych policjantów. Twierdzą jednak, że zainteresowanych na pewno jest więcej.
Pracownicy jednostki postanowili skontaktować się przede wszystkim z większymi szkołami ponadgimnazjalnymi w powiatach: bielskim, cieszyńskim i żywieckim. Do wszystkich nie zdążą dotrzeć, bo matury wkrótce się zaczynają, ale mają nadzieję, że kilkuset młodych ludzi uczestniczących w spotkaniach podzieli się wiedzą ze swoimi kolegami, znajomymi, rodzeństwem.
- Służba poborowych w formacjach uzbrojonych, ale nie wchodzących w skład sił zbrojnych, czyli w policji i straży granicznej, jest równoznaczna z zasadniczą służbą wojskową - przypomina Robert Socha. - Trwa 12 miesięcy, a kadeci mogą się sprawdzić podczas patroli na ulicach, przy zabezpieczaniu imprez masowych, na przykład meczów i koncertów. A może trafią do policyjnej kompanii honorowej. Zimą ci, którzy jeżdżą na nartach, pilnują też górskich stoków.
Kadeci przechodzą 2,5-miesięczne szkolenie podstawowe i 9,5-miesięczną praktykę zawodową. Potem chętni mogą przystąpić do uproszczonej procedury kwalifikacyjnej do służby w policji (nie dotyczy ich test wiedzy ogólnej oraz test sprawnościowy).
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.