Wiadomości

  • 16 maja 2020
  • wyświetleń: 15267

"Śląskie morze". Recenzja trasy wokół Jeziora Goczałkowickiego

Ostatnio zabraliśmy Państwa w podróż odcinkiem Wiślanej Trasy Rowerowej od Czechowic-Dziedzic do Krakowa. Dziś chcemy zabrać Was w drogę innym popularnym w naszym regionie szlakiem.

testujemy trasy rowerowe, trek


"Śląskie morze". Tak wiele osób z okolicy jeziora Goczałkowickiego nazywa właśnie ten akwen. Jego dostępność jest wielkim atutem nie tylko dla żeglarzy, ale na przykład rolkarzy czy rowerzystów, którzy często przyjeżdżają na koronę zapory w Goczałkowicach.

Dzisiaj jednak nie wybierzemy się nad samą zaporę, ale wokół jeziora. Jest to jedna z najpopularniejszych tras w regionie. Sama aplikacja Strava pokazuje, że trasę tę przebyło do tej pory ponad 1200 kolarzy amatorów, nie licząc oczywiście innych miłośników jednośladów.

Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic mogą rozpocząć wycieczkę wokół Jeziora Goczałkowickiego w Ligocie, wjeżdżając w ulicę Bronowską, która potem przechodzi w ulicę Czyża aż do granicy gminy z miejscowością Landek. Jest to ciekawa trasa. Jeśli chcemy zwiedzić okolicę - warto zatrzymać się przy kościele w Bronowie z drugiej połowy XIX wieku. Ciekawym i malowniczym miejscem są też stawy w Landeku, tuż po przekroczeniu granicy z naszą gminą.

Na uwagę zasługuje też Dolina Świętego Wendelina w Rudzicy, do której z ulicy Czyża należy skręcić w ulicę Zdrojową - dolina ta to malownicze i ustronne miejsce, gdzie każdy może wysłuchać szumu drzew czy też śpiewu ptaków. A to tylko 15 kilometrów od centrum Czechowic-Dziedzic. Warto jednak zauważyć, że od Bronowa w kierunku Landeka możemy przemieścić się też ulicami Asnyka oraz potem Pszczelarską, która biegnie wzdłuż lasów czarnoleskich. Jest to droga, która jest mało uczęszczana przez samochody.

W Landeku skręcamy w prawo i wjeżdżamy w drogę łączącą Jasienicę ze Strumieniem. Jedziemy w stronę Chybia przez las i znaną wszystkim cyklistom aleję Dębową w Chybiu. Dojeżdżając do centrum Chybia po prawej stronie możemy podziwiać kościół z lat 30. XX wieku. Jednak jeśli chcemy ominąć środek tej miejscowości i nie jechać zatłoczoną ulicą Bielską - możemy wjechać we fragment Wiślanej Trasy Rowerowej, który przechodzi przez ulicę Bieniowiecką (wjeżdżamy w nią tuż przed przejazdem kolejowym). Dalej należy kontrolować trasę popularnej "Wiślanki", która jest bardzo dobrze oznaczona pomarańczowymi tabliczkami. Na drogę Jasienica-Strumień wracamy w Zarzeczu.

Dojeżdżając do Strumienia warto zatrzymać się w tamtejszym parku z fontanną solankową. - Fontanna bowiem rozbryzguje najlepszą solankę w Polsce. Wydobywa się ją w pobliskim Zabłociu. Od dziesięcioleci jest ona wykorzystywana w prawie wszystkich polskich uzdrowiskach. Zawiera do 144 miligramów jodu na litr! W fontannie zobaczymy figurki małego człowieczka i żaby. Żaba to znak Żabiego Kraju, a ludzik jest utopcem - według śląskich legend utopce mieszkają w bagnach, stawach i rzekach, a od czasu do czasu wciągają ludzi do wody i topią - czytamy w jednym z przewodników.

W Strumieniu wjeżdżamy w drogę wojewódzką nr 939. Trzeba na niej uważać na ruch, między innymi samochodów ciężarowych, które przemieszczają się tutaj z DK-81 do DK-1. Po kilku minutach, w Wiśle Małej możemy podziwiać kolejny ciekawy kościół. Tym razem jest to drewniana świątynia, która została wzniesiona w latach 1775-82 przez Jerzego Laska (zwanego Beczałą) z Chybia i Jerzego Kaszturę z Łąki.

Jadąc od Wisły Wielkiej mamy już piękny widok na południe - na taflę jeziora Goczałkowickiego oraz Beskid Śląski i Mały. W tej miejscowości możemy zjechać również ulicą Zalewową do punktu widokowego, który znajduje się przy brzegu jeziora. Warto zatrzymać się tutaj i odetchnąć świeżym powietrzem po liczącej już ponad 30 km wycieczce.

Czechowice,CzechowiceDziedzice,JezioroGoczałkowickie,LoveCzecho,LoveSilesia,fotodnia,instagram
Pejzaż rozciągający się na jezioro Goczałkowickie oraz Beskidy w punkcie widokowym w Wiśle Wielkiej · fot. mp


Po powrocie na drogę wojewódzką numer 939 czeka na nas kilka pagórków. Dojeżdżamy do Pszczyny i mamy dwie opcje - odpoczynek i wypicie kawy na pszczyńskim rynku z przejazdem przez park lub skręcenie w ulicę Zdrojową w kierunku korony zapory w Goczałkowicach-Zdroju. Oczywiście oba te warianty można połączyć. Warto zauważyć, że od Pszczyny do Goczałkowic prowadzi bezkolizyjna z ruchem samochodowym ścieżka rowerowa.

Dojeżdżamy nad zaporę Jeziora Goczałkowickiego i możemy zjechać z niej w Zabrzegu, sprowadzając rower po schodach. Wracamy do centrum Czechowic-Dziedzic ulicami Do Zapory oraz Waryńskiego.

Czy warto wybrać się w wycieczkę wokół Jeziora Goczałkowickiego? Zdecydowanie tak, mimo tego, że prowadzi ona ruchliwymi trasami. Na rowerze szosowym trasę można przejechać w dwie godziny przy średniej prędkości 25 km/h - cała trasa z centrum Czechowic-Dziedzic liczy około 50 km.

Ślad trasy wokół Jeziora Goczałkowickiego z aplikacji Strava
Ślad trasy wokół Jeziora Goczałkowickiego z aplikacji Strava


TREK Bielsko-Biała

43-300 Bielsko-Biała
ul. Przekop 10

tel. 33 443 20 66

mp / czecho.pl

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Rowerem po regionie" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Rowerem po regionie

W sezonie wiosenno-letnim przygotowujemy dla Was nasze propozycje tras rowerowych, dzięki którym można odwiedzić ciekawe miejsca regionu. W cyklu wideo "Rowerem po regionie" skupiamy się przede wszystkim na trasach łatwych, dostępnych dla szerokiego grona turystów. Mówimy o walorach przyrodniczych tras rowerowych, zapleczu gastronomicznym oraz ciekawych atrakcjach turystycznych. Dajemy też wskazówki dotyczące tego, jak dojechać do punktu początkowego wycieczek rowerowych. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Rowerem po regionie" podaj