Wiadomości

  • 30 lipca 2020
  • 31 lipca 2020
  • wyświetleń: 2245

Trzeci w Polsce. Szpital zainwestował w specjalny tomograf

Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej jest trzecią placówką w Polsce, która dysponuje tomografem impedancyjnym. - Aparat obrazuje aktualny stan płuc i zachodzące w nich zmiany. To badanie niezwykle bezpieczne dla pacjenta i personelu, bo nie wymaga stosowania promieni rentgenowskich - podkreślił dr hab. n. med. Dariusz Maciejewski, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej terapii Szpitala Wojewódzkiego.

szpital wojewódzki
fot. bielsko.info


Ordynator wyjaśnił, że Elektryczna Tomografia Impedancyjna wizualizuje zdarzenia zachodzące w klatce piersiowej za pomocą niskiego poziomu prądu zmiennego w elektrodach otaczających klatkę piersiową chorego i obrazuje je na ekranie, za pomocą specjalnego programu komputerowego. - Zmiany wentylacyjne, czy chorobowe we wnętrzu klatki piersiowej powodują zmiany jej oporności elektryczne, które mogą zostać wykryte dzięki niewielkim różnicom napięcia elektrycznego na powierzchni skóry - powiedział Dariusz Maciejewski.

Profesor Maciejewski zwrócił uwagę, że tomograf impedancyjny jest aparatem niezwykle przydatnym w leczeniu pacjentów zakażonych SARS - CoV-2. Patologia układu oddechowego jest objawem ciężkim i źle rokującym w przypadku zachorowania na Covid 19. - Do tej pory, aby wykonać tomografię komputerową płuc, trzeba było transportować chorego do naszego Zakładu Diagnostyki Obrazowej. W przypadku osób, które podłączone są m.in. do pomp infuzyjnych i różnego sprzętu, było to skomplikowane przedsięwzięcie. Tomograf impedancyjny jest urządzeniem mobilnym. Można go przenieść na różne stanowiska i sprawdzić w jakim stanie są płuca pacjentów, nie ruszając ich z miejsca - wyjaśnił Dariusz Maciejewski. Dodał, że żadna inna metoda obrazowania nie dostarcza porównywalnych i bardzo istotnych informacji, bezpośrednio przy łóżku pacjenta.

Elektryczna Tomografia Impedancyjna jako procedura medyczna wynaleziona została w latach 80-siątych XX wieku. W 2011 roku pierwsze urządzenie ETI zostało wprowadzone na światowy rynek. - Metoda jest przede wszystkim wykorzystywana do monitorowania i obrazowania funkcji płuc. Pozwala m.in. wykrywać wczesne upośledzenia typu odma opłucnowa, czy obrzęk - wyjaśnił ordynator.

Sprzęt, który jest własnością Szpitala Wojewódzkiego może być stosowany w diagnostyce i leczeniu schorzeń płuc w każdym punkcie bielskiej placówki. - To niezwykle istotne obecnie, w dobie pandemii Covid 19 - podkreślił Dariusz Maciejewski.

Szpital Wojewódzki kupił tomograf impedancyjny za 240 tysięcy złotych. Sprzęt niemieckiej firmy sfinansowany został z 3,4 mln złotych dotacji, którą placówka otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

mp / czecho.pl

źródło: Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.