Zamiast 26, będzie 106. Więcej nasadzeń zastępczych na Prusa

O decyzji Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej poinformował Mikołaj Siemaszko z grupy "Czechowiczanie dla przyrody" przy okazji spotkania w sprawie wycinki drzew przy ulicy Prusa, która ma zostać wykonana w związku z jej przebudową. Jak się okazało, wycinka drzew jest koniecznością. - Po oględzinach utwierdziliśmy się tylko w przekonaniu, że ciężko byłoby cokolwiek uratować ze względu na niefortunnie nasadzone ponad 50 lat temu drzewa. Wszystkie, jak na złość, zostały posadzone nad rurociągami, kablami lub inną infrastrukturą podziemną. Oczywiście mieliśmy tego świadomość, dlatego pisząc petycję nie kwestionowaliśmy zasadności wycinki, a jedynie wnioskowaliśmy o zwiększenie nasadzeń zastępczych za wycięte drzewa i nielikwidowanie pasa zieleni - poinformował Siemaszko.

Jednak pojawiła się również dobra informacja. -Mam nadzieję, że te niezbyt radosne informacje zostaną chociaż w części zrekompensowane przypomnieniem tego, co udało się uzyskać w związku z naszą petycją, a potwierdził to pisemnie pan starosta, bo poza 26 zasadzonymi w pasie ul. Prusa drzewami, zostanie posadzonych dodatkowo 80, co stanowi niemalże 400% tego czego oczekiwali mieszkańcy. - zwrócił uwagę członek grupy "Czechowiczanie dla przyrody". Gmina dokupi 50 drzew a powiat dodatkowe 30. Nasada 80 drzew zostanie zrobiona "na terenach publicznych lub prywatnych za zgodą mieszkańców, możliwie blisko inwestycji. Miejsca i gatunki nasadzonych drzew zostaną ustalone po konsultacji z przedstawicielami strony społecznej" - czytamy w piśmie od Starosty bielskiego.