Wiadomości

  • 2 października 2020
  • 4 października 2020
  • wyświetleń: 6113

Petycja w sprawie "Karty praw rodzin" odrzucona przez RM

We wtorek, 29 września odbyła się kolejna sesja czechowickiej Rady Miejskiej. Nie obyło się podczas niej do scysji. Burzliwy przebieg miała dyskusja na temat przyjęcia uchwały w sprawie rozpatrzenia petycji dotyczącej podjęcia przez RM "Samorządowej Karty Praw Rodzin".

rada miejska
Petycja w sprawie "Karty praw rodzin" odrzucona przez RM


Na temat uchwały dotyczącej rozpatrzenia petycji o podjęciu przez czechowicką Radę Miejską dokumentu w sprawie przyjęcia "Samorządowej Karty Praw Rodzin" portal czecho.pl pisał 22 września. Dyskusja na temat przyjęcia uchwały odbyła się na sesji RM we wtorek, 29 września. Miała ona nieco burzliwy przebieg.

Na temat "Samorządowej karty praw rodzin" wypowiedział się czechowicki radny Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Sekta. - Ta karta jest zgodna z konstytucją, nie zawiera żadnych kontrowersyjnych sformułowań, kogokolwiek wykluczających, chodzi o ochronę dzieci. Jeżeli nie wprowadzimy takiego przepisu, to może za 5 lat zdarzyć się sytuacja, że któryś dyrektor szkoły ściągnie do niej jakąś grupę, która będzie dzieci indoktrynowała w kierunku, którego rodzice by sobie nie życzyli - stwierdził Sekta.

Nieco odmiennego zdania była Magdalena Kubik z klubu Nowa Inicjatywa. - Jak najbardziej konstytucja zapewnia zarówno to, że możemy prezentować własne zdanie. Również ochrania rodziny. Ale tak sobie myślę, że jednak, że w tym kraju mamy miejsce dla wszystkich osób, również takich, które, z różnych powodów, rodziny nie mają - mówiła Kubik.

W sprawie petycji i samej "Karty praw rodzin" głos zabrał Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, które złożyło petycję w czechowickim Urzędzie Miejskim. - Każdy z państwa, codziennie, właściwie we wszystkich mediach, może zauważyć trend, który widzimy wszyscy, w tej chwili już na ulicy. Ten trend ma na celu rozmontowanie tradycyjnie pojętej rodziny, która jest chroniona artykułem 18. Konstytucji. Samorząd lokalny jest najbliżej obywateli i w związku z tym, że co prawda mamy przepisy konstytucyjne, to Konstytucja przewiduje również uszczegóławianie tych przepisów w aktach niższego rzędu - argumentował Czyż.

- "Samorządowa karta praw rodzin" jest to dokument opracowany przez 21 różnych organizacji. Został on przyjęty przez Radę Powiatu Bielskiego, województwo łódzkie, w tej chwili nasza petycja jest rozpatrywana przez Sejmik województwa śląskiego. Ten dokument nikogo nie dyskryminuje. Nie ma w niej mowy o osobach homoseksualnych, tak jak się to imputuje. Samorządy, które ją wprowadziły nie tracą żadnych form dofinansowania z Unii Europejskiej. Chcemy do państwa zaapelować szczególnie, że już niedługo będziemy mieli do czynienia z tak zwaną akcją "Tęczowego Piątku", gdzie środowiska neomarksistowskie będą próbowały wejść do szkół - mówił rzecznik ZChR.

Wypowiedź Pawła Czyża próbował przerwać radny Andrzej Maj, który stwierdził, że rzecznik ZChR prowadzi agitację polityczną, nawołującą do nienawiści do innych grup ludzi. - Całkiem niedawno gościł tu poseł Lewicy i też mówił o podatkach kościelnych w czasie Rady i pan chyba nie reagował - odpowiedział radnemu z klubu Nowej Inicjatywy rzecznik ZChR.

Ostatecznie petycja w sprawie "Karty praw rodzin" została odrzucona przez czechowicką Radę Miejską.

mp / czecho.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.