
Wiadomości
- 25 października 2020
- wyświetleń: 1963
Oto najlepsze perfumy na zimę
Materiał partnera:
Zima potrafi być w Polsce piękna, czarować wzory na oknach i niepowtarzalne pejzaże za nimi. Niestety, potrafi też być przykra i ciężka, mroźna i pochmurna jednocześnie. W takich chwilach marzysz o oderwaniu się od rzeczywistości i otuleniu ciepłym pledem, najlepiej przed płonącym kominkiem. Tyle tylko, że to nie zawsze możliwe. Zawsze natomiast możesz zadbać o to, aby otulał cię zapach i przenosił w magiczny sposób do innego świata, gdy tylko zamkniesz oczy i wciągniesz powietrze.

Letnie a zimowe zapachy
Podział perfum na letnie i zimowe nie wynika z faktu, że ich producenci, chcą nam sprzedawać coraz więcej i więcej. Wbrew pozorom, zapach jest ściśle związany z temperaturą, zupełnie inaczej rozwija się w słońcu, a inaczej, gdy nasze ciało wolno się rozgrzewa. Perfumy na zimę muszą być ciężkie i rozgrzewające, a sprzyjają temu wonie przypraw, aromaty orientu i odurzające kwiaty.
Stara szkoła perfumeryjna
Są zapachy, które nigdy się nie starzeją i przez lata potrafią wzbudzać skrajne emocje. Kenzo Jungle Elephant, wyprodukowany w 1996 roku nie przestaje zachwycać miłośniczek orientalnych przypraw. Musisz przyznać, że mandarynka, goździki i kmin zawsze kojarzą się z zimowymi aromatami pieczonych na święta ciast i grzańców. Ten zmysłowy zapach, który polecany jest głównie na wieczór, kupisz korzystając z oferty Notino. Notino kod rabatowy umożliwi ci zakupy za naprawdę niewielkie pieniądze.

Cukierek z choinki
Słodki Thierry Megler Angel to zapach dla anioła, który skrywa w duszy demony. Wyrazisty flakon w kształcie gwiazdy, sprawia że to idealny prezent pod choinkę, który kupisz w perfumerii sephora black Friday w atrakcyjnej cenie. Pamiętaj tylko, komu go wręczasz. To idealny zapach dla miłośniczek słodyczy - tych wszystkich kobiet, które kochają czekoladę, watę cukrową i miody, a do ciasta zawsze dokładają aromat wanilii. Jeśli do tego twoja ukochana uwielbia odrobinę pikantnej paczuli i lubi rozgrzać zmysły kokosem, a także drzewem sandałowym, możesz być pewien, że prezent będzie trafiony.
Aromat orientu
Słodko-gorzko, aromatycznie i egzotycznie - te słowa najlepiej opisują perfumy Yves Saint Laurent Black Opium. To przebój każdej zimy, bo rozgrzewa, jak żadne inne perfumy. Zapach natychmiast przenosi cię w świat orientalnych przypraw, otula dywanami i tysiącami przesłon, abyś poczuła się jak w baśniach tysiąca i jednej nocy. Pikantny różowy pieprz, kipiąca od soków gruszka i gorzki kwiat pomarańczy, podkreślone kawą, jaśminem i wanilią, rozgrzeją cię niczym letnie słońce w upalny dzień na arabskim bazarze.
Luksus dla każdego mężczyzny
Symbolem luksusu jest złoto, a zapach milionerów to po prostu Paco Rabanne 1 Milion. Grejpfrut, mandarynka i mięta nie dają początkowego wrażenia zmysłowego, zimowego wieczoru, dopóki nie wyczujemy nuty serca: róży, cynamonu i dziesiątek przypraw korzennych. Luksus, wyrafinowanie, elegancja, z nutką nonszalancji, dystansu do świata i siebie. Niekwestionowany zwycięzca, opakowany w sztabę złota, który kryje w sobie wrażliwość małego chłopca, sięgającego po zakazane słodycze. Tylko nieliczne z kobiet są w stanie odkryć duszę w bohaterze - milionerze.