Wiadomości
- 11 listopada 2020
- wyświetleń: 1344
Jakość powietrza w sezonie grzewczym - jak o nią zadbać?
Materiał partnera:
Sezon grzewczy jest już rozpoczęty, a to oznacza, że mamy przed sobą miesiące intensywnej pracy kaloryferów, która będzie - dosłownie - napełniała nasze wnętrza przyjemnym ciepłem, a w długie, zimowe wieczory rozgrzewała domową atmosferę. Mimo niewątpliwych zalet, pracujące grzejniki i kaloryfery niosą za sobą też wady: suche powietrze i niższa jego jakość. Istnieją sposoby na zapobieganie tym niechcianym skutkom ogrzewania. Zobaczmy, co możemy zdziałać!
Nawilżacz powietrza
Zbyt niską zawartość wilgoci można zrównoważyć dzięki nawilżaczom powietrza. Są dwa ich rodzaje: elektryczne, z pełną automatyzacją działania lub tzw. tradycyjne, czyli opierające swoje działanie tylko na prawach fizyki.
Nawilżacze elektryczne są pojemnikami, które zamieniają wodę w ciepłą lub zimną mgiełkę. Dzieje się to na różne sposoby. Urządzenie może rozbijać cząsteczki wody ultradźwiękami. Może zasysać powietrze z pomieszczenia, nawilżać je w środku urządzenia i wypuszczać z siebie jako mgiełkę. Wreszcie, może po prostu podgrzewać wodę jak czajnik, generując parę wodną.
Tradycyjne nawilżacze to z kolei proste pojemniki do zawieszenia na kaloryferze - tutaj zamiana wody w parę wodną dzieje się w sposób naturalny i bez użycia skomplikowanych technologii. Wysoka temperatura kaloryfera, na którym wisi pojemnik z wodą, powoduje jej parowanie, w wyniku czego cząsteczki wody uwalniają się do otoczenia. Takie rozwiązanie nadaje się do niewielkich pokoi ponieważ wydajność jest - w porównaniu do elektrycznych nawilżaczy - niewielka.
Jonizacja powietrza
Oprócz nawilżenia powietrza, warto zadbać o jego jakość, a w tym pomagają jonizatory. Wspomniane wyżej nawilżacze elektryczne mają niekiedy również funkcję jonizacji, ale jonizatory są również spotykane jako osobne urządzenia, dedykowane tylko temu celowi.
Jak działa jonizacja? Tworzy w powietrzu cząsteczki o ładunku elektrycznym ujemnym. Jest to działanie równoważące do powstawania jonów dodatnich - a to właśnie cząsteczki naładowane dodatnio unoszą w powietrzu zanieczyszczenia, takie jak bakterie, pyłki, kurz czy pleśń. Dzięki zmianie ładunków cząsteczek zanieczyszczonego powietrza, przestają one dryfować w powietrzu, a osiadają na powierzchniach. Dzięki temu zmniejszamy ryzyko wdychania ich.
Gruntowne odkurzanie
Odkurzanie, oprócz tego że kojarzy nam się ze sprzątaniem i cyklicznym uporządkowaniem otoczenia, co zawsze przynosi pozytywne skutki, jest też doskonałym uzupełnieniem jonizacji. Jak wspomniano wyżej, proces jonizacji powoduje, że brud nie krąży w powietrzu, dzięki czemu nie wdychamy go, jednak nie jest zupełnie usuwany. Dalszym krokiem powinno być zatem gruntowne odkurzanie, bo tylko w ten sposób ostatecznie można pozbyć się cząsteczek brudu na dobre. Do tego celu można użyć zwilżonych szmatek Numatic, wycierając nimi blaty, półki, parapety i wszelkie inne powierzchnie płaskie. Jeśli zaś chodzi o dywany czy tapicerki, potrzebujemy sprzętu wciągającego zanieczyszczenia z włókien. Doskonałym przykładem jest odkurzacz Numatic, który posiada ogromną siłę ssania, wciągając wszelki brud i pyłki, a jednocześnie jest niewielkich rozmiarów, więc łatwo przechowywać go nawet w małym mieszkaniu.
Zbawienna moc roślin
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że rośliny są naszym sprzymierzeńcem w walce o dobrą jakość powietrza. Rośliny doniczkowe, takie jak paproć, fikus, skrzydłokwiat czy dracena są częstym elementem wystroju zarówno mieszkań, jak i nowoczesnych biur. Dzieje się tak nie tylko ze względu na oczywiste walory estetyczne. Rośliny te oddają część pobranej przez siebie wody do otoczenia w postaci pary wodnej - jest to proces naturalny. Wykazano, że potrafią oczyszczać powietrze z toksyn i wzbogacać w tlen. W łazience, w której jest okno, a co za tym idzie, spore nasłonecznienie, dobrze sprawdzi się gerbera Jemesona. Roślina ta pomaga usunąć z powietrza takie związki chemiczne jak trichloroetylen oraz benzen, służące często do produkcji detergentów, środków piorących i włókien syntetycznych oraz związki formaldehydu, które - niestety - często stosowane są w balsamach i kremach.
Dobra jakość powietrza to dobra jakość życia. Warto zatroszczyć się o to, aby w sezonie zimowym, kiedy ogrzewanie wytrąca z powietrza wilgotność, a bakterie i wirusy stają się częstymi gośćmi w domach, pamiętać o sposobach na przeciwdziałanie tym niepożądanym skutkom. Sprzymierzeńcami w tej walce są: nawilżacz, szmatka, odkurzacz, jonizator, a nawet rośliny. Warto również co jakiś czas dobrze przewietrzyć pomieszczenia w domu.